fot.: Lenovo
Większość przenośnych urządzeń do grania korzysta z procesorów AMD. Istnieje kilka zalet, dla których preferują je producenci handheldów. Ale… te same zalety mogą łatwo stać się wadą.
Monopol nigdy nie jest dobrą rzeczą, aczkolwiek przy AMD nie możemy mówić o całkowitej dominacji. MSI Claw 8 AI+ i Claw 7 AI+ korzystają z procesorów Intel Core Ultra serii 200V, a Switch 2 napędza Cortex A78C . Jednak olbrzymia przewaga rozwiązań AMD stawia kilka pytań.
Gdzie znajdziemy mobilne procesory AMD? Acer Nitro Blaze korzysta z serii Ryzen 8000 „Hawk Point”, niedawno zapowiedziany GPD Win 5 wykorzystuje najmocniejszy mobilny układ AMD, serię Ryzen AI Max, a seria Lenovo Legion Go, Asus ROG Ally i Ally X oraz MSI Claw A8 korzystają z serii Ryzen Z.
Z kolei Steam Deck wykorzystuje niestandardowy układ APU AMD, który jest podobny do serii Ryzen Z1, ale nie do końca taki sam. Co w tym złego? Skoro każdy komputer przenośny działa na niemal tym samym sprzęcie i architekturze, czy w ogóle istnieje między nimi jakaś różnica?
Owszem, różnice są. Każdy układ ma inną strukturę, a co za tym idzie – możliwości. Jednak niektórzy analitycy obawiają się, że nastąpi pewna stagnacja sprzętu. Dlaczego? Odpowiedź jest dość banalna – ponieważ nic tak nie wspomaga innowacji, jak solidna rywalizacja.
Dlatego choć handheldy cieszą się popularnością od lat, ich rozwój nie następuje tak szybko jak konsol stacjonarnych czy choćby laptopów. No i trzeba mieć na uwadze, że używają dedykowanych systemów operacyjnych i ograniczonych interfejsów użytkownika.
Być może zmieni to nieco przenośny Xbox, o którym słyszymy pogłoski od kilku miesięcy, ale i tak wiadomo, że zanim taki handheld wejdzie na rynek, miną jeszcze co najmniej 2 lata. Jak na razie zmiany koncentrują się głównie na dodawaniu nowych GPU.
I tak Ryzen Z2 Go został zbudowany w oparciu o starą architekturę Zen 3 firmy AMD, podczas gdy Ryzen Z2 korzysta z Zen 4 i jest odpowiednikiem Ryzena Z1 Extreme.
Z kolei Ryzen Z2 Extreme i Ryzen AI Z2 Extreme to jedyne dwa układy najnowszej generacji przenośnych procesorów AMD, które wykorzystują najnowszą architekturę Zen 5 z najlepszą zintegrowaną kartą graficzną AMD.
Podobieństwa sprzętowe sprawiają, że te urządzenia przenośne nie mają odrębnej tożsamości. Mówiąc inaczej – mamy tu różne warianty tego samego rozwiązania. Oczywiście sam rozwój handheldów ogranicza specyfika tych urządzeń.
Trudno sobie np. wyobrazić, aby można było jeszcze z sensem dodać jakieś przyciski, a hybrydowość urządzeń to nic nowego. Już kilka handheldów pozwala na odpinanie elementów sterujących – Nintendo Switch, Switch 2 i Lenovo Legion Go.
Chociaż istnieją pewne różnice między komputerami przenośnymi AMD, wszystkie wyglądają bardzo podobnie pod względem ogólnego designu i funkcji. Pociesza fakt, że Nintendo Switch 2 posiada autorski układ APU Nvidii i zachowuje sterowanie w stylu Joy-Conów, choć tym razem Nintendo postawiło na magnesy.
Nintendo Switch 2 / fot. producent
MSI Claw 8 AI+ i Claw 7 AI+, czyli flagowe handheldy Intela, okazały się solidnym sposobem na powrót zaufanie graczy po katastrofalnej premierze pierwszego Clawa.
Nawet GPD Win 5 wyróżnia się na tle innych urządzeń przenośnych AMD, ponieważ wykorzystuje do działania superwydajny chipset Ryzen AI Max. To zaś czyni go jednym z niewielu urządzeń przenośnych AMD z układem NPU i jedynym, który zdecydował się na innowacyjny układ APU Strix Halo.
Tak więc choć póki co nie jesteśmy w sytuacji, w której wszystkie handheldy są identyczne, to jednak zdecydowanie brakuje ich większego zróżnicowania. Nie mam tu na myśli systemów operacyjnych czy podzespołów, ale samych form tych przenośnych maszynek dla graczy.
Jak jednak wspomniałem wcześniej – to ciężkie zadanie, ponieważ trudno by dodać coś sensownego. Mam jednak nadzieję, że producenci pozytywnie nas zaskoczą.
Źródło: XDA Developers, opr. własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…