Nowy, tani iPhone nie będzie rewolucją. Oto, co zaoferuje oraz kiedy pojawi się na rynku

Do premiery modelu Apple iPhone 17e jeszcze sporo czasu — jak się okazuje — zostało, ale nie przekszadza to informatorom na wyciąganie kolejnych informacji o tym telefonie. Jaka będzie jego specyfikacja? Kiedy pojawi się sprzedaży i w jakiej cenie?

Niezawodny informator, jakim jest chiński blogger o pseudonimie Digital Chat Station, właśnie udostępnił przecieki dotyczące nowego iPhone 17e. Wygląda na to, że rewolucji nie będzie, a bardziej ewolucja poprzednika.

Apple iPhone 17e zdradza część swojej specyfikacji

Przede wszystkim nie zobaczymy tutaj wyświetlacza z wyższym odświeżaniem. Apple zamierza zastosować panel OLED, który charakteryzować ma się przekątną 6,1″ oraz odświeżaniem 60 Hz. Cóż, Apple dalej w erze kamienia łupanego. Zapewne zaoferuje tę samą rozdzielczość, co poprzednik, czyli 2532 × 1170 pikseli. A wygląd? Także pozostanie bez zmian, w stylu — jak to określiło źródło — Smart Island.

Apple iPhone 16e / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl

Prócz tego, dowiedzieliśmy się także o zastosowaniu procesora Apple A19, który będzie teoretycznie tym samym, co zaoferuje seria iPhone 17. W końcu mówimy o „tanim” telefonie Apple, więc i tutaj mogą pojawić się oszczędności. W kontekście ilości posiadanej pamięci zapewne podstawowa wersja zaoferuje 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej.

Premiera? Nie w tym roku

Co do jeszcze informacji technicznych, nie zmieni się także oferowany zestaw aparatów. Mowa tutaj o module głównym, oferującym rozdzielczość 48 MP oraz PDAF i OIS, a także kamerce selfie 12 MP z PDAF. Obydwa sensory umożliwią rejestrowanie wideo w 4K@60 FPS. Zmiany zajść mają także w systemie rozpoznawania twarzy Face ID, ale w tym zakresie nie ma konkretnych informacji.

Apple iPhone 16e / fot. gsmManiaK

Co do samej premiery, z obecnego punktu w czasie, wiemy, że odbędzie się w 2026 roku, prawdopodobnie wiosną. W przyszłym roku Apple planuje łącznie 5 premier telefonów, w tym właśnie bohatera tego artykułu. Ciekawi mnie, czy będzie taniej, czy jednak cena zostanie taka sama, jaką zapoczątkował iPhone 16e. Jak to mówią — poczekamy, zobaczymy.

Źródło: Digital Chat Station, opracowanie własne