fot.: Ethan Wilkinson/Unsplash
Władze Wielkiej Brytanii postanowiły zaprzęgnąć sztuczną inteligencję do walki z przestępczością. I nie chodzi tu o identyfikowanie sprawców przestępstw, ale o ich wykrywanie jeszcze zanim zostaną popełnione. Brzmi znajomo?
Jeśli ktoś nie oglądał filmu „Raport mniejszości”, wyjaśniam ogólnie – jego akcja ma miejsce w roku w roku 2054. Trzech telepatów zajmuje się przewidywaniem przyszłości, a policja wykorzystuje to do zapobiegania popełnianiu przestępstw.
Film powstał na podstawie prozy Philipa K. Dicka – tu dodam od razu, że oryginalny tekst mocno różni się od hollywoodzkiej adaptacji, aczkolwiek motyw ogólny pozostał taki sam. Autor napisał ten tekst w roku 1956, a dużo wskazuje na to, że w 2030 roku stanie się on rzeczywistością.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił konkurs „Concentration of Crime Data Challenge”. Jego główny celem jest stworzenie do 2030 roku mapy przestępczości w Anglii i Walii. W tym celu ma być wykorzystana zaawansowana sztuczna inteligencja, co pozwoli na aktualizowanie mapy w czasie rzeczywistym.
Wszystko ma nadzorować Departamentu Nauki, Innowacji i Technologii. Dzięki mapie władze mają nadzieję, że będzie można przewidywać, gdzie najprawdopodobniej wystąpią przestępstwa, w tym takie, jak agresywne zachowania z użyciem noża czy zachowania antyspołeczne. To zaś umożliwi policji proaktywną interwencję.
Proaktywną – czyli zanim jeszcze zostanie popełnione przestępstwo. Projekt ten jest częścią większego planu, wartego 500 milionów funtów. Plan ten nazywa się „Program Akceleratora Misji Badawczo-Rozwojowych” (oryg. „R&D Missions Accelerator Programme”). Już zainwestowano 4 miliony funtów na opracowanie prototypów. Mają być gotowe w kwietniu 2026 roku.
A jak ma to działać? Technologia łączy dane pochodzące z policji, rad miejskich i służb socjalnych, w tym z rejestrów karnych i wzorców zachowań znanych przestępców. Przyczyni się ona do realizacji rządowej Misji Bezpieczniejszych Ulic, której celem jest zmniejszenie o połowę przestępczości z użyciem noża i przemocy wobec kobiet w ciągu dekady.
Sekretarz ds. Technologii Peter Kyle powiedział, że sztuczna inteligencja będzie działać „na korzyść ofiar„. Inicjatywę wspiera również kilka organizacji, w tym Neighbourhood Watch i The Ben Kinsella Trust, które twierdzą, że może ona stanowić potężne narzędzie prewencyjne.
Ma ona potencjał, aby umożliwić organom ścigania skuteczniejsze wykorzystanie zasobów na poziomie lokalnym.
Czym sztucznej inteligencji można całkowicie zaufać? To sprawa dyskusyjna, a z jej niedoskonałości zdają sobie sprawę zarówno badacze, jak i władze, toteż technologia ta ma być „stosowana ostrożnie„. Dyrektor generalny projektu, Tracey Burley, zwróciła uwagę na ryzyko, że „niektóre społeczności będą narażone na niesprawiedliwe profilowanie”.
Stwierdziła również, że każde rozwiązanie technologiczne musi być połączone ze „sprawdzonymi środkami, takimi jak wczesna interwencja w przypadku osób zagrożonych” i uwzględniać „pierwotne przyczyny”, takie jak ubóstwo i nierówności. Jak właściwie to rozumieć?
Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie – równie dobrze może to sugerować, że osoby wywodzące się z niższych warstw społecznych będą miały taryfę ulgową, jak również to, że AI ma wskazywać rozwiązanie przyczyn, dla których powstają mordercze zachowania.
Mapa przestępstw nie określa konkretnych zabezpieczeń zapobiegających profilowaniu lub niewłaściwemu wykorzystaniu danych. Biorąc pod uwagę, jak bardzo Wielka Brytania nalegała na firmy zajmujące się sztuczną inteligencją, aby rozwijały bezpieczne rozwiązania, nieco zaskakujące jest to, że rząd nie określił żadnych wytycznych, których powinni przestrzegać twórcy tej mapy.
Wiadomo jedynie, że będą stosowane już istniejące prace brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz technologie mapowania ukierunkowane na ogniska przestępczości z użyciem noża oraz inicjatywie „Bezpieczniejsze Ulice” (Safer Streets Initiative) zwalczającej przestępczość w centrach miast.
Rząd planuje również oddelegować 13 000 dodatkowych policjantów, funkcjonariuszy policji i policjantów specjalnych do zadań w dzielnicach, które będą mogły egzekwować nową technologię mapowania AI.
Wielka Brytania nie tylko chce oficjalnie zaprząc sztuczną inteligencję do poprawy bezpieczeństwa. Jest ona używana także do programu „Czysta Energia„, którego celem jest zapewnienie niższych rachunków dla gospodarstw domowych w całym kraju. Ma pomóc w zmniejszeniu zapotrzebowania na energię elektryczną wieczorami i w weekendy o dwa gigawaty do 2030 roku.
A rząd brytyjski twierdzi, że nie zamierza poprzestać na wykorzystaniu sztucznej inteligencji w energetyce i walce z przestępczością. Zapowiada też kolejne wyzwania w innych sektorach, takich jak służba zdrowia i sektor wzrostu gospodarczego.
Pozostaje tylko czekać na efekty – jeśli tam się przyjmą, jest duża szansa, że ze sprawdzonych rozwiązań skorzystają również inne kraje.
Źródło: gov.uk
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…