Honora pogięło. Poznaj specyfikację taniego telefonu z baterią 10000 mAh i Dimensity 8500

Honor szykuje się do premiery telefonu z baterią o pojemności 10000 mAh. Średniak zostanie wyposażony w procesor MediaTek Dimensity 8500. Do tego będzie całkiem smukły. Nie mogę się doczekać, aż takie modele pojawią się w polskich sklepach.

W Polsce możesz kupić kilka telefonów z naprawdę dużymi bateriami – realme GT 7 w promocji jest tu dobrym przykładem. Nawet on wypada bardzo blado na tle Honora z nowego przecieku. Smartfon ma zaoferować rekordową baterię w smukłej obudowie, a do tego trzyma całkiem niezły procesor.

Honor szykuje telefon z baterią 10000 mAh

Baterie w smartfonach robią się coraz większe, a uznawany za obecny standard przez Samsunga czy Google jest już podwojony. Honor ma w planach premierę telefonu z ogniwem o pojemności 10000 mAh. Sprzęt ma już podobno przechodzić proces certyfikacji. To oznacza, że premiery możemy spodziewać się pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku.

Honor szykuje telefon z baterią 10000 mAh / fot. Digital Chat Station

Poprzednie przecieki wyraźnie mówiły, że mimo tak dużego akumulatora grubość urządzenia wcale nie ucierpi. Mówi się o maksymalnie 8.5mm. Trudno mi powiedzieć, dlaczego akurat taką wartość przyjęto, ale w dokładnie to samo celuje realme.

Procesor wskazuje, że będzie to średniak

Digital Chat Station mówi też o modelu procesora, którym w nowym Honorze będzie MediaTek Dimensity 8500. To wskazuje na bardzo przystępną cenę, która w Chinach nie powinna przekroczyć 2000 juanów (nieco ponad 1000 złotych). Bezpośrednio będzie rywalizować – na przykład – z POCO X8 Pro.

Honor nie jest jedynym producentem, który według doniesień z ostatnich tygodni pracuje nad telefonem z wielką baterią i tym procesorem. Wyprodukowany przez TSMC w 4 nm litografii składa obietnice bardzo długiego czasu pracy bez ładowania. Smartfon, który będziemy ładować co 3 dni? Taka wizja jest coraz bliżej.

Czy taki Honor trafi do Polski? Przy dość ograniczonej dystrybucji tego producenta w Europie nadal mam wątpliwości. Na koniec dnia i tak wszystko będzie zależeć od tego, czy zmienią się normy UE i czy tak duże baterie zostaną wreszcie dopuszczone do obiegu w Polsce.

Źródło: Digital Chat Station, via Gizmochina, opracowanie własne