Chwilę temu internet obiegły nowe przecieki dotyczące renderów Samsunga Galaxy A17. Co więcej, poznaliśmy również pierwsze szczegóły dotyczące jego specyfikacji technicznej. Muszę przyznać, że smartfon zapowiada się bardzo przychylnie, zwłaszcza z perspektywy wiernych fanów marki.
Kilka godzin temu do sieci trafiły nowe informacje na temat wyglądu oraz dostępnej kolorystyki Samsunga Galaxy A17. Ujawniono także kilka szczegółów, które rzucają światło na ogólny charakter tego modelu. Choć to smartfon budżetowy, aparat fotograficzny może sprawić, że urządzenie zostanie ocenione o klasę wyżej.
Samsung Galaxy A17: takiej specyfikacji możemy się spodziewać
Tutaj Samsung mnie naprawdę zaskoczył, ponieważ zrobił krok do przodu. Mówiąc o klasie budżetowej, otrzymujemy chipset o klasę wyżej w porównaniu do modeli takich jak A16 czy A14. Exynos 1380 SoC ma być wydajnym układem w stosunku do swojej ceny. W bardziej wymagających grach może nie sprawdzić się najlepiej, jednak w przypadku fotografii mobilnej Exynos ma już większy sens. Bateria o pojemności 5000 mAh to dziś absolutne minimum.
Wyświetlacz AMOLED z przekątną 6,7 cala, jak na tę półkę cenową, prezentuje się jak najbardziej w porządku. Głębia oraz ostrość obrazu powinny być przyjemne i płynne. Mówimy tutaj o telefonie obsługującym sieć 5G. Nie wiadomo jeszcze, czy producent zdecyduje się także na wariant z obsługą sieci 4G, ale skoro mówimy o najwyższym standardzie, to nie martwię się szczególnie tą decyzją — choć niewątpliwie może mieć ona wpływ na ostateczną cenę urządzenia.
Jeżeli chodzi o fotografię, otrzymujemy potrójny aparat — główny obiektyw o rozdzielczości 50 MP z optyczną stabilizacją obrazu. Ultraszerokokątny aparat 5 MP oraz obiektyw makro 2 MP nie robią może wielkiego wrażenia, ale jak na telefon z segmentu budżetowego, cieszy fakt, że producent zdecydował się na zastosowanie OIS. Z przodu najprawdopodobniej znajdziemy aparat do selfie o rozdzielczości 13 MP.
Samsung Galaxy A17 będzie prezentować się z klasą
Telefon będzie miał dość klasyczne, żeby nie powiedzieć nudne, wykończenie. Producent oferuje smartfona w dwóch wersjach kolorystycznych: ciemnoszarej oraz srebrnej. Na uwagę zasługuje wyspa aparatu do selfie, która przypomina tę ze starszych modeli — jest nieco za duża, mimo to trudno się do niej przyczepić, zwłaszcza że nie wpływa na komfort użytkowania.
Na Samsunga Galaxy A17 będziemy musieli poczekać do października tego roku. Oficjalna cena nie jest jeszcze znana, ale jeśli A17 będzie kosztował w granicach 900–950 złotych, to będzie to telefon wart swojej ceny.
Źródło: androidheadlines.com via gsmarena.com, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.









