Rollme GT3S kosztuje śmieszne pieniądze, a oferuje GPS, ekran AMOLED, normy odporności godne G-Shocka oraz baterię na nawet 90 dni. W tej cenie jest bezkonkurencyjny. To zadziwiające, jak dobrze wyposażony zegarek można kupić w 2025 roku za taką kasę.
Niedawno pisałem o nowej premierze Zeblaze, która nie bez przyczyny wydawała się niezwykle atrakcyjna. Rollme GT3S przebija nawet tamtą premierę, kosztując śmieszne pieniądze przy wyśrubowanej specyfikacji.
Rollme GT3S to smartwatch z baterią na nawet 90 dni i z GPS
Jak na ostatnią modę w smartwatchach przystało, Rollme GT3S ma wyborną baterię. Producent twierdzi, że przy odpowiednio oszczędnym użytkowaniu możesz ładować go co 3 miesiące. Ostatnie testy Damiana pokazują, że jest to całkiem możliwe.
Na froncie znajduje się duży ekran AMOLED o średnicy 1.53 cala. Ma wysoką rozdzielczość 480 na 480 pikseli. Całość koperty zabezpieczają militarne normy odporności. Poza tym możesz liczyć na pływanie, bo smartwatch spełnia normę IP68.
Ponadto w specyfikacji pojawia się GPS. W tej półce cenowej to prawdziwa rzadkość, ale po czasie pracy przy włączonej lokalizacji widać, że to dość stary moduł. 15 godzin na GPS to i tak sporo, ale warto mieć to na uwadze. Producent mówi również o obecności asystenta AI, zwanego Da GPT.
W premierowej promocji kosztuje 50 dolarów
Na koniec zostaje nam kwestia ceny. Rollme GTS3 kosztuje na start 50 dolarów – jest więc tańszy od podstawowej wersji Rollme GT 3. W przeliczeniu przy obecnym kursie dolara oznacza to kwotę 180 złotych. Czy moim zdaniem warto go kupić?
180 złotych za taki sprzęt to śmieszna kwota, trzeba jednak zdawać sobie sprawę z jego ograniczeń. Wspomniałem o starym module GPS, który pewnie nie będzie idealny. Nie licz na dobre pomiary pulsu, bo to wspólny problem wszystkich tanich smartwatchy. Jeżeli jednak szukasz odpornego urządzenia z bardzo dobrą baterią i ekranem AMOLED, to zakup Rollme GT3S wydaje się sensownym wyborem.
W innym wypadku zajrzyj do naszego poradnika o tym, jaki smartwatch kupić w 2025 roku.
Źródło: producenta, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.








