Bateria jest często piętą achillesową telefonu. Tempo jej rozładowywania czasem doprowadza nas do białej gorączki. Mając to na uwadze Japończycy (a któż by inny) z NTT DoCoMo ukończyli projekt „inteligentnej” baterii litowo-jonowej.
Na czym ta inteligencja polega? Otóż bateria sama będzie monitorować stan swojego naładowania i tworzyć na tej podstawie raporty, do których użytkownik będzie miał dostęp. W każdy akumulator będzie wbudowany 8 bitowy mikrokomputer, który będzie zbierał i magazynował informacje, dzięki którym będzie można stwierdzić czy bateria już się rozładowała, czy jeszcze nie.
Cóż, nie da się ukryć, że każdy telefon wyświetla stan baterii. Jedyny plus wynikający z zastosowania nowej technologii to fakt, że bateria po wyjęciu z telefonu wciąż będzie wiedziała, czy jest naładowana, czy nie. Zatem zdecydowanie za wcześnie, żeby tego typu akumulatory określano mianem inteligentnych.
źródło: mobilewebblog
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…