Do sieci trafiła cena i specyfikacja Google Pixela Watch 4. Zegarek, który powinien być benchmarkiem świata Androida, jest po prostu memem – i to bardzo kosztownym.
Jak pewnie pamiętasz, premiera nowej linii smartfonów Google Pixel 10 odbędzie się 20 sierpnia. Wraz z nimi zadebiutuje smartwatch, czyli Pixel Watch 4. O ile smartfony coraz bardziej mnie interesują, tak zegarek w tej cenie jest trochę bez sensu.
Na początek przechodzimy do samych cen, które mają wynosić 399 euro i 499 euro (WiFi i LTE) dla 41mm Google Pixel Watch 4 oraz 449 i 549 euro (analogicznie) dla Pixel Watcha 4 w wersji 45mm. Przemnóż je sobie przez 5 i dostaniesz kwoty w Polsce – 1999, 2499, 2249 oraz 2749 złotych. Powiedzieć, że są z kosmosu, to nic nie powiedzieć.
Google Pixel Watch 4 / fot. @OnLeaks x 91mobiles
Dlaczego jestem aż tak surowy dla Google Pixel Watcha 4? Dlatego, że będzie pracować na dokładnie tym samym procesorze, co kosztujący obecnie 1398 złotych poprzednik. To oznacza brak postępu w czasie pracy, który jest największym problemem flagowego zegarka z WearOS.
Pozwolę sobie zauważyć, że Garmin Forerunner 175 za połowę tej kasy jest nieporównywalnie lepszym smartwatchem do sportu. OnePlus Watch 3 za 1149 złotych jest nieporównywalnie lepszym smartwatchem z WearOS. Natomiast podobnie wycenione Huawei to po prostu zupełnie inna półka jakościowa.
Nawet Samsung Galaxy Watch8 robi to, czego Pixel nie potrafi – nie jest tym samym zegarkiem czwarty raz z rzędu. Przepraszam – Google zamierza dodać nowe tryby sportowe, ale chyba nikt nie wierzy, że dzięki temu będą w stanie dorównać Garminowi.
Być może po premierze przyjdzie mi to odszczekać, a Google Pixel Watch 4 okaże się dobrym zegarkiem. Przekonam się o tym za miesiąc, ale póki co nic nie wskazuje, bym miał się zdziwić. I trochę mi z tego powodu smutno.
Źródło: Dealabs, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…