Xiaomi Pandora to duchowy następca Mi 11 Ultra, ale nie sądzę, by polski debiut był możliwy w 2025 roku. Sama idea telefonu z dwoma ekranami bardzo mi się jednak podoba.
Xiaomi Pandora to nazwa kodowa nowego flagowca chińskiego producenta, który ma zadziwić mobilny świat swoim designem i możliwościami. Być może to jeden z modeli z serii Xiaomi 16, a być może zupełnie nowe otwarcie. Dla nas ważniejsze jest to, że to nareszcie coś nowego.
Xiaomi Pandora ma w sobie coś z ducha Mi 11 Ultra
Dwa źródła wskazują na to, że Xiaomi pracuje nad unikalnym smartfonem. Nosi nazwę kodową Pandora i według odnalezionych w sieci fragmentów kodu ma zostać wyposażony w dodatkowy wyświetlacz. Chiński producent nie próbował czegoś takiego od czasów Mi 11 Ultra.
Tak się składa, że podobne – choć dużo prostsze rozwiązanie – zaproponował ostatnio Nothing Phone 3. Czy korzystam z niego na co dzień podczas testów? Owszem, ale nie jako podgląd do zdjęć, a jako protezę smartwatcha. Informuje mnie o powiadomieniach, pokazuje godzinę – użyteczna sprawa i nie mogę się doczekać, w jaki sposób Xiaomi zamierza ją zaadaptować.
Nie wiem, czy doczekamy się go w Polsce
Wcześniej w dzisiejszym dniu dowiedzieliśmy się więcej na temat flagowej oferty Xiaomi na 2025 rok (2026 w Polsce). Nie wydaje mi się, żeby któryś z nich miał zostać wyposażony w dodatkowy ekran. Jedynym, którego pewnie to spotka, będzie Xiaomi Mix Flip 2, ale to raczej inna para kaloszy.
Jest to o tyle ciekawe, że zdaniem źródła telefon ma zadebiutować wraz z serią Xiaomi 16, czyli we wrześniu. Ostudzę jednak entuzjazm, ponieważ dotyczy to wyłącznie chińskiej premiery. Do polski flagowce chińskiego producenta dotrą dopiero na koniec lutego, jak zwykle w okolicach targów MWC. Wniosek? Xiaomi Pandora to eksperyment na rynek chiński.
Źródło: Xiaomi Time, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.








