Tuż przed premierą w sieci pojawiła się cena i pełna specyfikacja taniego vivo Y50 5G. Wielka bateria i nawet 12 GB to największe zalety w jego arsenale.
Ostatnio mamy prawdziwy wysyp tanich telefonów (vivo Y19 GT 5G to tylko jeden z wielu przykładów). Kolejnym jest vivo Y50 5G, kosztujący niewiele i wręcz idealnie nadający się do ofert operatorskich. Choć cena na start wydaje się dziwna, to jestem przekonany, że w abonamencie nadal jest super.
vivo Y50 5G kosztuje tylko 660 złotych
Na początek sama cena. vivo Y50 5G jest dostępny w aż 4 wersjach, z czego tylko jedna wydaje mi się bez sensu. Wygląda to następująco:
- 4/128 GB za 1299 juanów.
- 6/128 GB za 1599 juanów.
- 8/256 GB za 1899 juanów.
- 12/256 GB za 2299 juanów.
Oczywiście za bezsensowną uznać trzeba najniższą wersję, bo 4 GB RAM w 2025 roku nie mają sensu. Bez sensu są też ceny, ale tak naprawdę nie ma to znaczenia, bo przecież to operator. Nikt nie płaci tam takich kwot, tylko wlicza urządzenie do miesięcznego abonamentu. Jeżeli bardzo chcesz wiedzieć, to widełki vivo Y50 5G to od 660 do 1170 złotych.
6000 mAh i do 12 GB RAM to największe zalety
Dlaczego uważam, że vivo Y50 5G jest za drogi? Ponieważ MediaTeka Dimensity 6300 można znaleźć w telefonach za mniej niż 1000 juanów. Producent dostaje jednak ode mnie zdecydowanego plusa za obecność wersji z 12 GB RAM. Tego w niskiej półce cenowej nie oferuje nawet CMF Phone 2 Pro.
Na pewno vivo Y50 5G nie jest smartfonem do fotografii. Mówimy tu o aparacie 13 MP bez OIS, a więc potrafiącego sprawdzić się co najwyżej w dobrym świetle za dnia. Budżetowy rodowód podkreśla również 6.74-calowy ekran HD+.
To wszystko nie ma jednak znaczenia, bo przez baterię 6000 mAh nowy vivo będzie masowo sprzedawać się w China Telecom. Poza tym zadbano o 44W ładowanie, które u Samsunga zwykło się określać jako flagowe.
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







