Nokia Belle Refresh – wrażenia maniaKa

Nokia Belle Refresh – prawdopodobnie przedostatnia aktualizacja Symbiana (obecnie dla wybranych urządzeń wdrażany jest Feature Pack 2) kilka dni temu trafiła na pokład mojej Nokii 500. Postanowiłem więc przyjrzeć się bliżej zmianom, które według producenta przynosi ów update i temu, jak przekładają się one na rzeczywistą poprawę funkcjonowania mojej słuchawki.

Jakie poprawki obiecał nam producent?

– nową wersję przeglądarki ze wsparciem HTML5,
– nowe widgety ekranu głównego,
– wbudowany pakiet Microsoft Office Apps i aplikacja Nokia Maps Suite 2.0,
– nowa wersja odtwarzacza muzycznego,
– integracja kontaktów z Facebookiem i Twitterem,
– ogólna poprawa wydajności.

Przeglądarka

Na co dzień korzystam z Opery Mobile. Muszę jednak przyznać, że porównując pracę systemowej przeglądarki przed i po aktualizacji – duży plus dla Nokii. Strony ładują się płynniej, telefon nieco mniej zamula podczas przeglądania zasobów sieci, jednak ciągle wolę korzystać z alternatywy dostępnej za pośrednictwem sklepu Finów. Może to po prostu kwestia wieloletniego przyzwyczajenia? A może po prostu Opera jest lepsza.

Nowe widgety

Widgety bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. W zasadzie najbardziej przypadły mi do gustu dwa – ten prezentujący na ekranie głównym notatki, oraz nowy widget kalendarza. Pozostałe także prezentują się nieźle. Najciekawsze z nich? Moim zdaniem mniejszy odtwarzacz oraz całkiem spory wybór zegarów, spośród których każdy wybierze najbardziej odpowiadający swojemu gustowi estetycznemu.

Microsoft Office Apps i aplikacja Nokia Maps Suite 2.0

Mało korzystam z obydwu aplikacji na co dzień, więc trudno mi oceniać poprawę w ich pracy. Tutaj liczę na Waszą opinię, ponieważ wielu z Was zapewne używa ich na co dzień. Przemieszczam się na uczelnię pieszo, a w aplikacji Office tworzę jakiś dokument sporadycznie. Uważam jednak, że appki te są bardzo przyjemne w obsłudze.

Integracja kontaktów z Facebookiem i Twitterem

Nie jest idealna. Jednak dobrze skonfigurowana pozwala nam przeglądać facebookowe statusy naszych znajomych z poziomu kontaktów (jak sprawa wygląda w przypadku Twittera – nie wiem, ponieważ z niego nie korzystam), oraz przechodzenie bezpośrednio do aplikacji Społeczności. Nie uświadczymy tu podobnych do tych, znanych nam z klienta dla Androida powiadomień, jednak szczerze? Nie tęsknię za nimi. Moim zdaniem autorska aplikacja Nokii działa płynniej niż klient dedykowany systemowi z Mountain View.

Odtwarzacz muzyki

Dla mnie kwestia najważniejsza. I tu zmiana w porównaniu do poprzedniej wersji oprogramowania jest kolosalna. Na plus oczywiście. Naszą kolekcję muzyczną przegląda się o wiele wygodniej. Przed aktualizacją muszę przyznać – przemieszczanie się między albumami było koszmarem. Wygląd samego odtwarzacza także uległ zmianie. Widać to na załączonym screenie. Czy może się podobać? Kwestia gustu. Mi nie przeszkadza.

Podsumowując…

Nokia Belle Refresh to moim zdaniem bardzo dobra aktualizacja. Znaczne poprawia wygodę korzystania z naszej słuchawki. Od chwili w której zagościła na pokładzie mojej „pięćsetki”, smartfon ten nie zaliczył ani jednej „zawiechy”. Oczywiście jest to tylko moja opinia i zapewne niektórzy z Was będą z nią polemizowali. Ale to dobrze. Podyskutujmy troszkę na temat tego update. 🙂