POCO F7 / fot. Konrad Bartnik, gsmManiaK.pl
POCO F7 oficjalnie zadebiutował w Polsce. Smartfon ma wielką baterię 6500 mAh, mocarną wydajność, nietuzinkowy design i niezły aparat. Za takie pieniądze nie można wymagać więcej.
Spodziewałem się, że POCO F7 może być konkurencyjnie wyceniony w Polsce. Nie jest. Jest o dobre 500 złotych tańszy, niż być powinien. Do tego króluje baterią, ma świetną wydajność, niezły aparat i nietuzinkowy design.
Na początek trzeba wspomnieć o baterii. Zwykle w tym miejscu narzekam, że producent pomniejszył ją w stosunku do chińskiej wersji i choć w przypadku POCO F7 faktycznie tak jest, to te 6500 mAh jest kapitalne. Wiem, bo testuję go już od tygodnia. Poza tym mamy wsparcie dla 90W ładowania, które do pełna naładuje urządzenie w 45 minut.
POCO F7 / fot. producenta
Na froncie znajduje się wielki ekran o przekątnej 6.83 cala, czyli jednej z największych na rynku. Mimo tego nie mam problemu z obsługą przy pomocy tylko jednej dłoni. To zasługa ramek tak cienkich, że niektórzy konkurenci nie stosują ich w swoich flagowcach. Sam panel to 120 Hz AMOLED o rozdzielczości 1.5K. Dla lubiących romantyczne rozmowy w deszczu zadbano o normę IP68.
Od strony wydajności POCO F7 śmiga na Snapdragonie 8s Gen 4. Wydajnościowo odpowiada eks-flagowcom, a mimo tego w moich testach jest szybszy od POCO F7 Pro ze Snapdragonem 8 Gen 3 (a ten kosztuje 2200 złotych). Ponadto mamy 12 GB RAM i pamięć UFS 4.1 w rozmiarze 256 lub 512 GB.
Od strony zaplecze fotograficznego nie ma miejsca na zapychacze. 50 MP matryca główna to Sony IMX882, a obiektyw wyposażono w OIS. O tym, jak sprawuje się to na co dzień, napiszę w recenzji. Poza tym jest jeszcze szeroki kąt 8 MP.
Fajnie też, że POCO F7 ma metalową ramkę, a model z „półprzezroczystym” tylnym panelem robi kapitalne wrażenie na żywo (choć dolna część mocno zbiera odciski palców). Jeżeli Cię to zastanawia, to procesor faktycznie jest tam, gdzie logo Snapdragona.
Na koniec pozostaje kwestia ceny, którą szeroko omówiłem w osobnym wpisie. Gwarantuje Ci, że takiej oferty przedsprzedażowej, jak na POCO F7, jeszcze nie widziałeś. Nie dość, że jest tani, to jeszcze dostaniesz masę gratisów i 3 stówki zniżki.
Źródło: producenta, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…