>
Kategorie: Newsy Telefony

Kup sobie Samsunga za 2 tysiące dla wielu lat spokoju i patrz, jak pierwsza lepsza aktualizacja robi z niego cegłę

Samsung Galaxy A56 po aktualizacji wpada w bootloop, który uniemożliwia korzystanie z telefonu. Choć rozwiązanie jest proste, producent nie widzi problemu.

Jest powód, dla którego Samsung Galaxy A56 tak błyskawicznie tanieje w Polsce. Telefon nie jest nawet w połowie tak udany, jak jego poprzednik. Ponadto po prostej aktualizacji wpada w bootloop, który tymczasowo robi z niego cegłę.

Samsung Galaxy A56 po aktualizacji wpada w bootloop

Jeżeli miałbym wskazać jedną grupę, która powinna kupić sobie średniaki Samsunga, to są nią ludzie po 50 roku życia. Sam polecałem poprzedni model członkom rodziny, jako niezawodne narzędzie na lata. Teraz już wiem, że z Samsungiem Galaxy A56 na pewno tego nie zrobię.

Samsung Galaxy A56 / fot. producenta

Ten przeciek w zasadzie potwierdza, że dwa średniaki z kapitalnym aparatem już zaraz trafią do Polski

Skuszeni mitem o długich aktualizacjach użytkownicy mogą zobaczyć ich prawdziwe oblicze. Prosta aktualizacja dla A56, która pozwala na wywołanie Gemini przez dłuższe przytrzymanie przycisku głośności, powoduje bootloop. W praktyce oznacza to uceglenie telefonu, na szczęście nie na długo.

Jak rozwiązać problem z Galaxy A56?

Jeżeli pamiętasz wczesne wersje Androida, kiedy to bootloopy były naszym chlebem powszednim, to znasz rozwiązanie. Telefon trzeba wyłączyć, wyjąć kartę SIM, włożyć ją ponownie i włączyć je ponownie. Ta stara sztuczka działa też w przypadku Samsunga Galaxy A56.

Nie miałem z tym problemu w 2011 roku, kiedy instalowałem masę custom ROMów na swoim HTC Desire. Prawie 15 lat później od telefonu za ponad 2000 złotych oczekuję jednak, że nie będę musiał odwoływać się do takich guseł.

Najgorsze jest to, że Samsung póki co nie odniósł się do sytuacji i użytkownicy są pozostawieni sami sobie. Może przestańmy żyć w micie, według którego Samsungi czy Pixele mają w jakikolwiek sposób lepszego Androida od chińskich marek. Nie mają – i udawania, że 7 czy 8 lat aktualizacji ma znaczeni, jest bezpodstawne.

Przy takiej sytuacji na rynku popularnych średniaków genialna promocja na Google Pixela 7a w Polsce wcale nie wypada źle. Jeżeli zależy Ci na tanim telefonie z dobrym aparatem, to obecnie nie znajdziesz nic ciekawszego.

https://www.gsmmaniak.pl/1573988/google-pixel-7a-promocja-z-polski-czy-warto-2025/

Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne


Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025