>
Kategorie: Newsy Telefony Xiaomi

Xiaomi wyda 100 miliardów złotych na rozwój w 5 lat, żeby nie podzielić losu Huawei. Coś czuję, że mają dość USA

Xiaomi przeznaczy kwotę ponad 100 miliardów złotych na kolejne 5 lat rozwoju. Moim zdaniem cel jest jeden – być przygotowanym na to, by nie podzielić losu Huawei.

Xiaomi w ciągu 15 lat przeszło bardzo długą drogę. Od producenta telefonów, które broniły się tylko ceną, do lidera branży Androida i elektronicznego giganta, który sprzedaje wszystko od suszarek do włosów po samochody. Teraz czas na kolejne 5 lat inwestycji w niezależność.

Xiaomi zainwestuje 100 miliardów złotych do 2030 roku

Premiery Xiaomi 15S Pro, Xiaomi Watch S4 z własnym procesorem czy nowego samochodu Xiaomi YU7 to kamienie milowe dla chińskiego producenta. Własny SoC dla smartfonów, który w przyszłości otrzyma pewnie dedykowany modem, to krok w stronę niezależności. Kolejnym ma być zainwestowanie 200 milardów juanów (ponad 100 miliardów złotych) w rozwój do 2030 roku.

Inwestycje Xiaomi do 2030 roku / fot. via IceUniverse

Oczywiście nie jest tak, że cała ta kasa pójdzie na rozwój telefonów. Jestem przekonany, że zapatrzone w ścieżkę rozwoju Apple Xiaomi ma plany na stworzenie całego ekosystemu. Różnica jest taka, że on ma wykraczać poza elektronikę użytkową – po 2030 przy odrobinie uporu całe Twoje życie może być wypełnione ich elektroniką.

Na co pójdą takie pieniądze?

W Polsce pewnie udałoby się za to zbudować z 5 przystanków, oświetlenie ulicy z kilka ławek. Spodziewam się jednak, że Xiaomi ma nieco ambitniejsze plany, a taka kasa pójdzie na jeden cel. Niezależność od USA.

Moim zdaniem – na które nie mam żadnych dowodów, to tylko opinia kogoś, kto od ponad 15 lat obserwuje mobilną branżę – Xiaomi nie chce skończyć jak Huawei. Samo Huawei radzi sobie teraz coraz lepiej, ale w momencie nałożenia na nich bana zdecydowanie gotowi nie byli.

Własny procesor, własne samochody, sprzęt AGD, RTV i próby stworzenia autorskiego systemu operacyjnego jako alternatywy dla Androida – dla mnie wygląda to jak odcięcie się od Google, Qualcomma i innych. Kibicuję – bo na rynku nic tak nie szkodzi nam – klientom – jak brak konkurencji. Dobrze, że Samsung nareszcie zdał sobie z tego sprawę.

https://www.gsmmaniak.pl/1573031/samsung-galaxy-s26-nowy-aparat-glowny/

Źródło: producenta, via Ice Universe, opracowanie własne

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025