T-Mobile podnosi ceny dwóch swoich abonamentów komórkowych. W zamian oferuje szybszy internet, ale tylko w jednej z taryf. Druga zostaje bez zmian – jedynie zapłacimy więcej. Takie zmiany mogą zdenerwować użytkowników – czy przekonają ich do zmiany sieci?
T-Mobile poinformował właśnie o zmianach w swojej ofercie abonamentowej. Będzie drożej, ale jako klienci dostaniemy też od magentowego operatora więcej – choć tylko w jednym z wariantów. Sprawdźmy, czy taka zmiana jest opłacalna.
T-Mobile podnosi ceny abonamentów. Co daje w zamian?
Od 20 maja nowi użytkownicy taryfy M Nielimitowana mogą liczyć na znacznie wyższą prędkość transmisji danych – zamiast dotychczasowych 30 Mb/s będą mogli korzystać z internetu o prędkości aż 150 Mb/s. To więc aż pięciokrotne przyspieszenie – najwyższa pora właśnie na nie.
Są też jednak złe wieści. Poza prędkością wzrośnie bowiem także cena – miesięcznie z rabatami zapłacimy teraz już 75 złotych. Wcześniej było to 70 złotych – pocieszenie jest więc takie, że za 5 złotych więcej dostajemy więc znacznie szybszy internet.
T-Mobile rozpieszcza wszystkich klientów. Darmowa dostawa jedzenia nawet na CAŁY ROK!
L Nielimitowana drożej, ale bez benefitów
Podwyżka czeka również ofertę L Nielimitowaną, za którą zapłacimy już 95 złotych miesięcznie z rabatami. Niestety tym razem magentowy operator nie przygotował żadnych dobrych wieści dla klientów. Wszystkie warunki umowy pozostają bowiem takie same. Warto jednak zaznaczyć, że w tej ofercie nie mamy limitu danych i ograniczeń prędkości.
T-Mobile podkreśla przy tym także ofertę dla nowych klientów. Każdy nowy użytkownik może przez 30 dni korzystać z sieci 5G Bardziej bez zobowiązań, a po tym czasie zrezygnować z oferty bez żadnych konsekwencji.
W T-Mobile w abonamencie umowa podpisywana jest później już na 24 miesiące. Trzeba jednak wiedzieć, że po tym okresie opłata automatycznie wzrasta o 10 złotych, a potem co roku – również o kolejne 10 złotych. T-Mobile w abonamencie robi w ten sposób sporo, aby… klienci wybrali innego operatora.
Jeszcze niedawno to właśnie magentowy operator królował w rankingach przenoszenia numerów – teraz wszystko się zmieniło. Najchętniej od kilku kwartałów wybieramy zupełnie inną sieć – Play:
Polacy uciekają z T-Mobile tłumem. Swoje numery masowo przenosimy do Play
Źródło: T-Mobile, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.