Acer wkracza na rynek smart ringów z Acer FreeSense – czyli lekkim pierścieniem z AI, który monitoruje zdrowie całego organizmu. Co najważniejsze w nowym sprzęcie, producent nie wymaga od nas żadnych opłat abonamentowych.
Podczas tegorocznych targów Computex w Tajpej firma Acer niespodziewanie zaprezentowała swój najnowszy gadżet, dołączając do nowego trendu. To bowiem inteligentny pierścień Acer FreeSense Ring. To kolejna próba producenta wejścia na rynek technologii zdrowotnych i pierwszy smart pierścień w portfolio marki.
Acer też chce mieć swój pierścień. Nowy FreeSense Ring
Co takiego potrafi ten gadżet? Wiemy już, że pierścień wyposażono w cały zestaw czujników, które monitorują nasze tętno, zmienność rytmu serca (HRV), poziom natlenienia krwi, a także jakość snu.
Analiza tych elementów przy wsparciu sztucznej inteligencji generuje także dodatkowo spersonalizowane wskazówki, które pomagają poprawić nasz styl życia i zdrowie – tak jak to zresztą jest w przypadku każdego smartringa.
FreeSense Ring wygrywa brakiem dodatkowych opłat
Największym atutem nowego Acer FreeSense Ring jest jednak brak jakichkolwiek dodatkowych opłat abonamentowych. W przeciwieństwie do wielu propozycji konkurencji, w tym przypadku posiadacze pierścienia nie muszą płacić miesięcznego abonamentu, by korzystać z wszystkich funkcji – a to bardzo dobra wiadomość.
Acer FreeSense Ring ma być dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – matowym różowym złocie oraz błyszczącej czerni – i w rozmiarach od 7 do 13. Jego obudowa została wykonana z ultralekkiego stopu tytanu, a całość jest wodoodporna do 5ATM, co potwierdza certyfikat wysokiej klasy IP68.
Niestety Acer nie zdradził jeszcze na ten moment ceny, jaką trzeba będzie zapłacić za nowy smart ring. Zapewne tę kwotę poznamy jednak już niebawem. Być może urządzenie zadebiutuje także w naszym kraju.
Na naszym rodzimym rynku też mamy już ciekawe propozycje, które mogą rywalizować z dużymi graczami. Mowa o mRing od firmy Maxcom. Sprawdź, co potrafi i ile kosztuje – podpowiem, że całkiem niewiele:
Polski mRing kosztuje grosze, a bije Samsung Galaxy Ring na głowę
Źródło: Android Authority, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.