mBank wydał pilną wiadomość, która powinna zainteresować wszystkich klientów instytucji. Udostępnione zostały informacje na temat transakcji. W ostrzeżeniu podkreślono, że sprawa jest na tyle poważna, że każdy powinien się z nią jak najszybciej zapoznać. Chodzi bowiem o Wasze pieniądze.
Regularne komunikaty od banków to norma, do której wielu z nas zdążyło się już przyzwyczaić. Większość z nich zazwyczaj dotyczy przerw technicznych, przeprowadzanych akcji oraz nowych funkcjonalności. Raz na jakiś czas jednak pojawiają się te najważniejsze dotyczące zagrożeń.
mBank od miesiąca nie wydał tak ważnej wiadomości, jak teraz – jak podaje sama instytucja, informacje przez nią udostępnione mogą uchronić Was przed utratą pieniędzy. Skomponowano specjalistą listę na temat popularnej ostatnimi czasy metody oszustów. Z tym komunikatem należy się jak najszybciej zapoznać!
mBank ostrzega klientów i nie tylko – chodzi o Wasze środki
mBank ostrzega przed falą oszustw, które dotyczą użytkowników portali ogłoszeniowych. Schemat działania przestępców jest prosty, ale bardzo skuteczny. Ofiara wystawia przedmiot na sprzedaż, po czym otrzymuje wiadomość z informacją, że przedmiot został kupiony, a pieniądze już przelane. Aby je odebrać, sprzedający musi – rzekomo – potwierdzić swoje dane.
W wiadomości znajduje się link do fałszywej strony, która imituje formularz płatności. Użytkownik proszony jest o podanie danych swojej karty, kodu BLIK lub danych logowania do bankowości internetowej. W rzeczywistości trafiają one bezpośrednio do oszusta. Ten natychmiast podejmuje próbę wykonania płatności, a ofiara – widząc powiadomienie autoryzacyjne – błędnie zakłada, że zatwierdza odbiór środków.
Zapewne dla części z Was brzmi to jak pewne oszustwo, aczkolwiek nie każdy zdaje sobie sprawę z istniejącego zagrożenia. Bank nie informowałby też o takiej sprawie, gdyby tego typu sytuacje nie miały miejsca. mBank przypomina, że otrzymanie przelewu nie wymaga żadnych działań ze strony odbiorcy – nie trzeba logować się do banku, potwierdzać operacji ani podawać poufnych danych.
Spostrzegawczość może uratować Was przed najgorszym

fot. mBank
mBank przypomina również, że otrzymanie powiadomienia autoryzacyjnych, to prawdopodobnie ostatni moment, w którym możecie uchronić się przed oszustwem. Rzecz jasna pod warunkiem, że wcześniej nie wywęszyliście podstępu. Na tym etapie wystarczy szczegółowo zapoznać się z wiadomością.
Sprawdźcie dokładnie, czy przy kwocie widnieje znak „–”, czy zgadza się tytuł operacji i kto jest odbiorcą. Oszuści w takim wypadku prawdopodobnie wykorzystają tę okazję do dokonania płatności – informacje na temat sklepu internetowego czy ogólnie płatności powinno być już dla Was jasny sygnałem, że to oszustwo. Wówczas natychmiast odrzućcie operację.
Nowy komunikat od Santander nie pozostawia złudzeń. Klienci powinni mieć się na baczności
Źródło: mBank
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.