Honor Magic V5 zaoferuje olbrzymią baterię. Trudno uwierzyć, że w takiej obudowie zmieści się aż takie ogniwo

Wygląda na to, że składany telefon Honor Magic V5 zaoferuje zwyczajnie świetną baterię. Najnowszy przeciek ujawnia m.in. jej pojemność, ale także inne składowe specyfikacji nowego smartfona. Co w takim razie będzie miał do zaoferowania?

Składane smartfony nie są znane z tego, że oferują jakieś ponadprzeciętne baterie. Honor Magic V5 może to zmienić, a wiemy to za sprawą najnowszego przecieku, który ujawnia częściowo jego specyfikację. Nie będzie co zbierać z Galaxy Z Folda 7?

Honor Magic V5 – specyfikacja

Przede wszystkim zaufane źródło, w postaci użytkownika Digital Chat Station, potwierdziło użycie przez producenta flagowego procesora. Na pokładzie znajdzie się Snapdragon 8 Elite, któremu towarzyszyć będzie zapewne przynajmniej 12 GB pamięci operacyjnej oraz 256 GB pamięci wewnętrznej.

Honor Magic V3 / fot. gsmManiaK.pl

Zakochałem się. Ten smartfon potwierdza 7000 mAh w Polsce, jak kiedyś mój ukochany Galaxy M51

Wiadomo jest także, iż zaoferować ma komunikację satelitarną, umożliwiającą chociażby wysyłanie SMS’ów. Nie zabraknie miejsca na czytnik linii papilarnych, jednak nie umiejscowiony pod ekranem, a na boku urządzenia. Zapewne w przycisku zasilania. Najważniejsza w tym wszystkim jest jednak bateria – to ona ma uczynić ten smartfon wyjątkowym.

Zastosowane mają zostać dwa akumulatory, działające wspólnie – 2070 mAh i 3880 mAh, co dać ma 5950 mAh pojemności. To jest jednak wskazanie minimum, a zwykle producenci podają wartość typową.

Honor Magic V3 / fot. gsmManiaK.pl

Ta wynieść może 6100 mAh, co daje nam największą baterię w składanym smartfonie, jaką widział świat. Szkoda, że w tym zakresie taki Samsung nadal jest 100 lat w tyle za konkurencją z Chin. Nie zabraknie także szybkiego, 66W ładowania przewodowego.

A co z „poprzednikiem”?

Może obiło Wam się o uszy, ale Honor przygotowywał także model Magic V4. Pytanie jednak jest, czy to nie to samo urządzenie. Głównie pojawia się ta wątpliwość z uwagi liczby „4” w jego nazwie. W Chinach bardzo często omija się ją w nazewnictwie, bo jest, nazwijmy to – pechową liczbą. Wtedy łączymy owe informacje z tymi, które wyszły w kontekście czwórki i voila, mamy bardzo jasną specyfikację nowego składaka.

Nie dziwię się, że ich telefony nazywają najlepszymi na świecie. Taka specyfikacja nowego flagowca powoduje opad szczęki

Źródło: Digital Chat Station