O tym, że różnice pomiędzy realme GT 7 w wersji chińskiej i europejskiej się pojawią, nie trzeba nikogo przekonywać. Teraz wiemy już, o co może chodzić.
W sieci na oficjalnym profilu producenta pokazały się materiały zapowiadające globalny debiut serii realme GT 7. W jej ramach do Europy trafią dwa modele, ale nie licz na to, że będą aż tak dobre co w Chinach.
realme GT 7 – różnice pomiędzy europejską i chińską wersją
Wiemy już, że realme GT 7 pojawi się w dwóch wersjach – tej z MediaTekiem Dimensity 9300+ oraz tej z Dimensity 9400e. Zgadniesz, która jest przeznaczona dla Europy? Zgadza się, ta słabsza.
No to grubo – realme ma już smartfon z baterią 10000 mAh, który mierzy raptem 8.5 mm
W obu przypadkach mówimy o bardzo wydajnych telefonach. Do tego możemy cieszyć się z utrzymania 12 GB RAM w naszym wariancie. Co do ceny, to zakładam, że na start może ona wynieść nawet 2499 złotych.
Na koniec pozostaje mieć tylko nadzieję, że hasło reklamowe Power That Never Stops zwiastuje tak samo pojemne ogniwa, co w chińskich odpowiednikach. Czas najwyższy, by ktoś wprowadził do nas telefony z bateriami 7000 mAh.
W sprzedaży pojawi się też GT 7T
Jeżeli poprzednie przecieki okażą się prawdą, to realme GT 7T będzie przebrandowanym realme Neo 7 SE. Tu mam dokładnie takie same nadzieje, co w przypadku droższego modelu – niech bateria 7000 mAh pozostanie na miejscu.
Ponadto możemy oczekiwać procesora MediaTek Dimensity 8400 i 8 GB RAM. O realme GT 7T możemy więc myśleć jak o POCO X7 Pro na sterydach, czyli po prostu z większą baterią. Jeżeli cena nie przekroczy 1700 złotych, to mamy hit.
Szczerze mówiąc, to mocniej czekam jednak na premierę OnePlusa Nord 5. Mam potężne oczekiwania co do tego, jak niesamowicie opłacalnym telefonem okazuje się w przeciekach.
Źródło: ZionsAnvin, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.