OnePlus Ace 3 Pro / fot. producenta
OnePlus szykuje średniopółkowy smartfon z przełomową glacjalną baterią o pojemności 7000 mAh. Jeśli pełna specyfikacja i cena również zachwycą, to pewnie kupią go całe tłumy ManiaKów z całego świata. Nic nie powinno cieszyć nas bardziej, niż tak długo wyczekiwany przełom w smartfonowych akumulatorach.
Chyba nie ma ManiaKa, któremu nie marzy się telefon z baterią na więcej niż jeden dzień intensywnej pracy. Ba, może i z większą liczbą takich dni. Niestety, o rewolucję w tym aspekcie ciągle jest trudno, lecz próby trwają. Najlepszą do tej pory przeprowadził OnePlus podczas premiery OnePlus Ace 3 Pro.
Dzięki krzemowo-węglowemu materiałowi, OnePlus razem z firmą CATL stworzył Glacier Battery (glacjalną baterię, tłumaczenie własne). Potrafi ona kumulować o 23% więcej energii niż ogniwa grafitowe. Już sama obecność 6100 mAh w jakimkolwiek normalnym smartfonie może robić wrażenie i zapowiadać wybitny czas działania.
I tak najlepsze w tym wszystkim jest to, że nowa technologia produkcji baterii daje zwiększenie jej pojemności, lecz nie gabarytów. Poniżej widzisz zdjęcie porównujące akumulator 5000 mAh z OnePlus Ace 2 z 6100 mAh w OnePlus Ace 3 Pro. Ten drugi był wyraźnie mniejszy, zwłaszcza cieńszy.
To wszystko otwiera nam drogę do pojawienia się smartfonów z bateriami o gargantuicznych wręcz pojemnościach i mimo wszystko przyzwoitych gabarytach. Nad jednym z nich ma pracować oczywiście OnePlus, o czym donosi chiński leakster Digital Chat Station.
OnePlus Ace 3 Pro dostał kosmicznie potężną baterię, ale to nie ostatnie słowo OnePlus / fot. producenta
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus pracuje nad smartfonem z baterią o pojemności aż 7000 mAh! Oczywiście nie ma to być żaden klockowata, wzmocniona cegła, gdzie najczęściej trafiają tak potężne ogniwa. Dzięki temu, co opisałem powyżej, możemy spodziewać się telefonu o klasycznych dla tych czasów gabarytach.
O samym modelu nie wiemy nic konkretnego. Poza pojemnością baterii źródło podało tylko jedną, dodatkową informacją: ma to być przedstawiciel średniej półki cenowej. Jest on aktualnie w fazie wczesnego rozwoju, więc do premiery zostały miesiące. Kto wie, być może jest tu mowa nawet o przyszłorocznym OnePlus Nord 5.
My tu i teraz czekamy na premierę OnePlus Nord 4, która odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Zdecydowanie warto obserwować razem z nami to wydarzenie, gdyż na papierze zapowiada się on na nowego króla średniaków i szalenie opłacalny telefon.
https://www.gsmmaniak.pl/1502482/oneplus-nord-4-pelna-specyfikacja-rendery-wyglad/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…
Orange się nie zatrzymuje i oferuje naprawdę sporo przecenionych smartfonów z okazji Black Friday. Jednym…