OPPO K11 / fot. producenta
Niebawem odbędzie się premiera OPPO K12, który na światowych rynkach zapewne zadebiutuje jako OnePlus Nord CE 4. Solidny procesor Snapdragon 7 Gen 3 i szybkie ładowanie 100 W zachęcą zainteresowanych do zakupu. Oto zapowiedź średniaka.
Na temat podzespołów OPPO K12 wypowiedziało się dwóch znanych leaksterów. Chodzi konkretnie o digital chat station i Smart Pikachu z weibo. Wyszczególnieni typerzy są swego rodzaju guru w świecie przecieków smartfonów.
Można im wierzyć w dostarczone szczegóły. Zatem bohater wpisu napędzi Snapdragon 7 Gen 3. Niestety, nie podano konfiguracji pamięciowych. Jednak wskazywałbym minimalnie 8 GB, a maksymalnie 16 GB RAM.
Poza tym prostokątna ramka i wyświetlacz będą płaskie. Innymi słowy: podobieństwo do poprzednika, czyli OPPO K11 da się zauważyć nawet z daleka. Jestem fanem tego typu konstrukcji, więc daję trzy razy na tak.
OPPO K11 / fot. producenta
Bateria o nieznanej pojemności obsłuży 100 W. Moc ładowania nie wzrośnie w porównaniu do wcześniejszej generacji smartfona. Może to wskazywać również tożsamą pojemność — 5000 mAh. Brakuje jednak pewności.
Cena nowego modelu uplasuje się w okolicach 2000 CNY. Zatem trzeba będzie przygotować mniej więcej 1200 zł za najmniej pojemną wersję pamięciową. Konkretny termin premiery skrywa tajemnicę. Więcej informacji na temat potencjalnego rebrandingu OnePlus Nord 4 CE wkrótce.
Przy okazji sprawdź sukces sprzedażowy HUAWEI Watch GT 4.
https://www.gsmmaniak.pl/1471111/huawei-watch-gt-4-sukces-sprzedazowy/#pid=wd
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…