Samsung Galaxy Buds FE / fot. gsmManiaK.pl
Zapraszam do spojrzenia na najnowsze słuchawki od Samsunga – Galaxy Buds FE. Warto zauważyć, że mimo wielu obniżek cen wśród poprzednich modeli, firma w końcu wchodzi na rynek z oficjalną parą wkładek dousznych w segmencie budżetowym. Samsung Galaxy Buds FE kosztują mniej niż 500 złotych. Warto kupić?
Samsung zapowiada, że Galaxy Buds FE to nie tylko przystępna cena, ale także zestaw funkcji i rozwiązań, które zdobyły uznanie wśród fanów marki. Aktywna redukcja szumów (ANC), tryb słuchania otoczenia i wsparcie dla asystenta głosowego Bixby to tylko niektóre z ekskluzywnych funkcji, które te słuchawki mają do zaoferowania.
Jednak, jak zawsze, taka oferta nie jest pozbawiona pewnych kompromisów, aby dostosować się do niskiej ceny.
W recenzji przyjrzymy się, co wyróżnia te słuchawki, jakie korzyści oferują i czy ewentualne kompromisy wpływają na ogólne wrażenia z użytkowania. Czy Galaxy Buds FE spełnią oczekiwania w świecie budżetowych słuchawek dousznych, czy może warto rozważyć inne opcje?
Słuchawki Galaxy Buds FE, dostępne w dwóch kolorach – grafitowym szarym i czystej bieli, prezentują się jako wyjątkowy przykład nowoczesnego designu. Ich matowe wykończenie nadaje elegancji, idealnie współgrając z precyzyjnymi panelami dotykowymi, tworząc jednocześnie minimalistyczną, a zarazem stylową kompozycję.
Otwierając opakowanie, witają cię trzy pary silikonowych wkładek dousznych, doskonale dopasowanych do różnych preferencji. Aby zagwarantować pewność trzymania, dołączone są także dwie pary skrzydełek – te większe z delikatnie zaokrąglonymi grzbietami dodają subtelności, podczas gdy mniejsze prezentują się wprost minimalistycznie.
W tym estetycznym tańcu detali, Galaxy Buds FE stają się nie tylko słuchawkami, ale również elementem wyrafinowanego stylu. Odkryj piękno i funkcjonalność, gdzie forma idzie w parze z harmonią.
Galaxy Buds FE spełniają normę wodoszczelności IPX2, a to oznacza, że słuchawki są odporne jedynie na pionowe krople wody i nie są najbardziej odpowiednie do intensywnych treningów. To stawia Buds FE w nieco mniej korzystnym świetle, szczególnie w porównaniu z innymi słuchawkami w tej kategorii, które często oferują wyższą odporność, na przykład IPX4 (jak w przypadku SONY WF-C700NB).
Słuchawki o stopniu ochrony IP68, takie jak JBL Endurance Peak 3, są zdecydowanie lepszym wyborem dla biegaczy i innych aktywności wymagających solidnej ochrony przed wodą. Niemniej lekki deszczyk nie jest straszny testowanemu zestawowi TWS.
Etui do ładowania prezentuje się błyszczącą białą obudową, niezależnie od wybranego koloru słuchawek. Wnętrze zostało natomiast dopasowane kolorystycznie do słuchawek, co zresztą bardzo fajnie się prezentuje. Niestety dość śliska powierzchnia sprawiła, że podczas testów parę razy niemal wypadło mi z rąk, a za pierwszym razem podczas otwierania pudełka.
Diody LED stanu znajdują się z przodu pod krawędzią, a port USB-C z tyłu umożliwia ładowanie za pomocą dołączonego kabla. Warto zaznaczyć, że etui nie obsługuje ładowania bezprzewodowego.
Sterowanie dotykowe imponuje swoją dokładnością, reagując na stuknięcia charakterystycznym zestawem dźwięków, sygnalizując, że polecenia zostały zarejestrowane. Niemniej z nieznanych powodów Samsung zdecydował się wyłączyć większość gestów dotykowych domyślnie, pozostawiając jedynie pojedyncze dotknięcie i przytrzymanie po wyjęciu słuchawek z pudełka.
Aby korzystać z pełni funkcji, konieczne jest skorzystanie z aplikacji Samsung Galaxy Wearable, gdzie można aktywować dodatkowe gesty i dostosować ich działanie.
Dla każdej słuchawki dostępne są cztery gesty (pojedyncze, dwukrotne, potrójne dotknięcie oraz dotknięcie i przytrzymanie), choć możliwość modyfikacji obejmuje jedynie gest dotknięcia i przytrzymania.
Z racji, że pierwsze trzy gesty są zarezerwowane dla funkcji odtwarzania (odtwarzanie/pauza, przeskakiwanie utworu do przodu, do tyłu), czwarty gest wymaga osobistego wyboru. Opcje obejmują tryb ANC, regulację głośności, Spotify Tap lub sterowanie głosowe.
Samsung zdecydował się wyposażyć je w rzadki w tej cenie zestaw czujników, jednak ich główna funkcja to przekierowywanie rozmów telefonicznych. Chociaż to przydatne, wielu użytkowników oczekiwałoby dodatkowej funkcji, takiej jak automatyczne wstrzymywanie muzyki po wyjęciu słuchawki z ucha, co jest standardem w przypadku wielu innych producentów.
Galaxy Buds FE świetnie sprawdzają się podczas rozmów telefonicznych i wideokonferencji w pomieszczeniach zamkniętych, zapewniając przyjemny i wyraźny dźwięk. Włączenie opcji Dźwięk otoczenia podczas połączeń za pomocą aplikacji pozwala dodatkowo na klarowne słyszenie własnego głosu.
Jednak w hałaśliwych otoczeniach, takich jak ruch uliczny na zewnątrz, może pojawić się problem z wyraźnością, a czasem mój głos stawał się stłumiony, pomimo tego, że na wyposażeniu jest sześć mikrofonów (po trzy na słuchawkę).
Według danych dostarczonych przez producenta, Galaxy Buds FE oferują około 6 godzin użytkowania przy włączonej funkcji ANC i 9 godzin z wyłączoną aktywną redukcją szumów na pojedynczym cyklu ładowania.
Etui dodatkowo dostarcza energii na kolejne 21 lub 30 godzin, w zależności od tego, czy funkcja ANC jest włączona, czy wyłączona. Te wartości są typowe dla tego rodzaju słuchawek, ale rzeczywiste wyniki mogą się różnić w zależności od poziomu głośności i używanego kodeka.
Podczas testów zauważyłem, że moje doświadczenia czasowe były nieco krótsze niż prognozy podane przez firmę Samsung. Mimo to kilkukrotnie udało mi się osiągnąć ponad pięć godzin nieprzerwanego odtwarzania na Galaxy Buds FE. W związku z tym, ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony, i nie mam żadnych poważnych zastrzeżeń do ich wydajności energetycznej.
Aplikacja Samsung Galaxy Wearable obsługiwana jest wyłącznie przez urządzenia z systemem Android, jednakże istnieje możliwość zainstalowania podobnej aplikacji Galaxy Buds na komputerach z systemem Windows 10 lub nowszym.
Chociaż jest opcja sparowania słuchawek z urządzeniem iOS za pomocą Bluetooth, nie będziesz miał dostępu do wszystkich funkcji oferowanych przez pełną aplikację.
Interfejs aplikacji jest prosty, ale brakuje mi opcji dostosowania niektórych podstawowych funkcji. Informacje o pozostałym czasie pracy baterii dotyczą tylko samych słuchawek, a nie etui ładującego.
Sekcja Kontrola hałasu pozwala na przełączanie trybów ANC i dźwięków otoczenia, jednak kontrola jest ograniczona. Kafelek Słuchawki douszne oferuje kilka ustawień korektora dźwięku, choć brakuje opcji niestandardowej.
Mimo to, aplikacja umożliwia przeprowadzenie testu dopasowania słuchawek, korzystanie z funkcji Bixby, szybkie przełączanie między urządzeniami Samsung oraz korzystanie z innych opcji, takich jak odnajdywanie słuchawek czy wskazówki obsługi.
Słuchawki Buds FE dobrze współpracują z ekosystemem urządzeń Samsung, automatycznie dostosowując się do używanego sprzętu, co stanowi główny argument za ich rozważeniem.
W przeciwieństwie do konwencjonalnego podejścia Samsunga, które zazwyczaj opiera się na zastosowaniu dwukierunkowego systemu w swoich słuchawkach dousznych, w modelu Galaxy Buds FE postawiono na pojedynczy sterownik.
Ta śmiała decyzja okazała się nie tak straszna, jak można by się tego spodziewać, gdyż słuchawki te prezentują dźwięk o równym i naturalnym brzmieniu w swoim przedziale cenowym.
Niemniej zauważyłem, że bas bywa czasami nieco zbyt intensywny. Jestem jednak zdania, że czasem nadmiar niskich tonów jest lepszym wyborem w przypadku niższego segmentu cenowego, aniżeli brak basu – dźwięk jest wtedy ocieplony.
Jednak dla osób o różnych gustach muzycznych i preferencjach dźwiękowych, warto pochylić się nad korektorem dźwięku dostępnym w dedykowanej aplikacji Galaxy Wearable, aby dostosować brzmienie do własnych upodobań.
Podczas okresu testowego mogę śmiało stwierdzić, że satysfakcję czerpałem nie tylko z przyzwoitego brzmienia podczas słuchania muzyki, ale także podczas odtwarzania podcastów i słuchania audycji radiowych. To potwierdza, że poziom głośności również sprostał oczekiwaniom. W tej kwestii Galaxy Buds FE stanowią całkiem sensowny wybór, umożliwiając zanurzenie się w doświadczeniu dźwiękowym w różnorodnych sytuacjach.
Istotne jest unikanie słuchania muzyki na maksymalnym poziomie głośności, zwłaszcza w przypadku utworów instrumentalnych o intensywnym uderzeniu. Przy zbyt wysokiej głośności tonacje mogą się zlewać, a niskie pasma ryzykują, że zostaną odcięte, schodząc na drugi plan.
W rezultacie brzmienie staje się niezadowalające i traci na jakości. Stąd ważne jest subtelne dostosowanie poziomu głośności, aby cieszyć się pełnym spektrum dźwięków i zachować klarowność nawet w bardziej dynamicznych fragmentach utworów.
Co do redukcji hałasu, byłem pozytywnie zaskoczony – nie tylko rozmowy, ale także hałas uliczny były przyzwoicie stłumione. Oprócz ANC, dostępny jest również tryb „ambient sound” (tryb przejrzystości) dla tych, którzy chcą słyszeć więcej dźwięków z otoczenia.
I choć w tym przedziale cenowym nie mogę niczego zarzucić aktywnej redukcji szumów, to jednak wypada gorzej, niż w przypadku choćby Galaxy Buds2, a takżę Nothing Ear (1).
Warto to podkreślić, zwłaszcza w kontekście cenowym wynoszącym około 500 złotych. Nie znajduję jednak żadnych większych zastrzeżeń co do jakości tej redukcji hałasu, biorąc pod uwagę cenę. Oprócz standardowych kodeków SBC i AAC, Galaxy Buds FE obsługują także egzotyczny kodek Scalable od Samsunga.
W odniesieniu do ogólnej jakości dźwięku, choć douszne słuchawki zawsze ustępują na rzecz nausznych, zwłaszcza tych droższych, Galaxy Buds FE sprawdziły się zaskakująco dobrze, zachowując solidność dźwięku. Warto też dodać, że mimo delikatnych ustępstw, patrząc na cenę, Samsung dostarcza tutaj naprawdę zadowalający produkt.
Galaxy Buds FE to słuchawki, które zasługują na rozważenie, zwłaszcza dla tych, którzy poszukują solidnego dźwięku w przystępnej cenie. Estetyczny design, matowe wykończenie i precyzyjne panele dotykowe nadają im nowoczesny i elegancki charakter sprawiając, że stają się nie tylko narzędziem muzycznym, lecz również stylowym akcesorium.
W kwestii dźwięku, mimo zastosowania pojedynczego sterownika, słuchawki oferują równomierne i naturalne brzmienie. Choć bas bywa czasami intensywny, dla wielu może to być atutem, nadając muzyce pełnię. Aplikacja Galaxy Wearable umożliwia dostosowanie dźwięku za pomocą korektora, co pozwala dostosować doświadczenie słuchania do własnych preferencji.
Funkcja Ambient Mode sprawdza się doskonale, pozwalając jednocześnie cieszyć się muzyką i być świadomym otaczającego środowiska. Aktywna redukcja hałasu działa przyzwoicie, choć nie sięga poziomu topowych modeli.
Odporność na wodę w standardzie IPX2 jest z pewnością jednym z minusów, zwłaszcza dla tych, którzy planują intensywne treningi. Etui, choć prezentuje się estetycznie, może sprawić trudności ze względu na śliską powierzchnię.
Podsumowując, Galaxy Buds FE są atrakcyjnym wyborem w swojej kategorii cenowej, zwłaszcza dla tych, którzy cenią dobry dźwięk, nowoczesny design i korzystają z ekosystemu Samsunga.
Niemniej osoby oczekujące wyższego stopnia odporności na wodę lub bardziej zaawansowanych funkcji powinny znaleźć bardziej odpowiednie alternatywy.
|
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Debiutuje TicWatch Pro 5 Enduro, czyli nowa, wzmocniona odsłona sportowego zegarka od Mobvoi. Czym chce…
Oficjalna cena Google Pixel 8 i Google Pixel 8a ścięła Cię z nóg? Wcale się…
Orange Flex na piąte urodziny przygotował konkurs z nagrodami, w którym do wygrania są vouchery…
Pierwszy smartfon spod szyldu cmf (submarka Nothing) wkrótce trafi do sprzedaży. Będzie nazywać się cmf…
Sony potwierdziło premierę nowych smartfonów! Debiut flagowca i średniaka (a może jeszcze jednego modelu) został…
Plus ma specjalne oferty dla tych, którzy przymierzają się do zakupu nowego iPhone'a. Z ofertami…