>
Kategorie: Newsy Telefony

Samsung znowu kopiuje Apple. Teraz na celownik wzięli… brak postępu w swoich flagowcach

Jaki aparat znajdzie się w modelach Samsung Galaxy S24? Przeciek sugeruje, że brak postępu znowu będzie cechą nowości z Korei. Bardzo przypomina to ostatnie działania Apple.

Na kilka dni przed premierą fotograficznego monstrum – Xiaomi 13 Ultra – do sieci trafiła garść informacji o jego przyszłorocznych rywalach. Samsung Galaxy S24 kolejny rok z rzędu nie przyniesie poważnych zmian w mobilnej fotografii Koreańczyków. I nie da się mówić o tym inaczej niż w kontekście kopiowania Apple.

Samsung Galaxy S24 z tymi samymi matrycami co poprzednik

Model biznesowy Apple jest bardzo prosty. Mamy jedne z najlepszych telefonów na rynku i miliony użytkowników, które są przywiązane do naszego ekosystemu. Wystarczy, że co roku pokażemy nieco lepszy model, a spora część z tych milionów znowu je kupi. Samsung niestety zaczął robić to samo, mniej więcej od Samsunga Galaxy S21. I widać to po specyfikacji aparatu przyszłorocznych modeli. Samsung GN3 ma być ponownie główną matrycą we flagowcach z Korei.

Samsung Galaxy S23+ / fot. gsmManiaK

Czy to koniecznie oznacza, że Samsung Galaxy S24 i Galaxy S24+ będą robić dokładnie takie same zdjęcia, co tegoroczne modele? Oczywiście, że nie. Na ostateczną jakość zdjęć złoży się oprogramowanie, jasność i klasa obiektywów, możliwości procesora i postęp AI. Szkoda jednak, że Samsung nie próbuje już iść drogą chińskich producentów i z generacji na generację próbować swoich sił z większymi matrycami.

Tym samym koreański producent robi dokładnie to samo, co Google i Apple. Nic dziwnego, bo jestem przekonany, że tylko ich traktują jako realnych konkurentów. Dla nich to świetna polityka zarabiania bez wysilania. Dla nas – użytkowników – to brak innowacji lub perspektywa rzadszej wymiany smartfonów. I to wcale nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa.

To samo źródło wskazuje, że coś nowego ma pojawić się w 2025 roku. Nie do końca przemawia jednak do mnie sugestia, że Samsung Galaxy S25 będzie korzystał z matryc Sony.

Zanim jednak do tego dojdzie, w przyszły wtorek czeka nas premiera Xiaomi 13 Ultra. Co ciekawe, sam producent odmawia nazywania go fotosmartfonem. Dlaczego?

https://www.gsmmaniak.pl/1400616/xiaomi-13-ultra-doczepiany-modul-wygodne-fotografowanie/

Źródło


Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny kompaktowy telefon może zostać anulowany. Szkoda – to mógłby być świetny telefon

Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025