fot. Cyfryzacja KPRM
mObywatel 2.0 już wkrótce stanie się pełnoprawnym dokumentem, z którego skorzystamy m.in. w banku. Niektórzy bankowcy ostrzegają przez potencjalnymi niebezpieczeństwami, które mogą z tego wyniknąć, gdy ktoś ukradnie naszą tożsamość. Bankowcy oczywiście nie boją się tylko o klientów, ale także swój interes.
Aplikację mObywatel czekają wkrótce wielkie zmiany. Już wkrótce pojawi się jej wersja 2.0 o mocno zmienionym wyglądzie, a zawarty w niej cyfrowy dokument tożsamości stanie się pełnoprawnym dowodem osobistym już od 1 września 2023 roku.
Dzięki tej ostatniej zmianie mObywatel będzie akceptowany jako dowód m.in. przez banki. Niektórzy przedstawiciele tego sektora biją na alarm, troszcząc się o dobro klientów i swoje własne. Ciekawe, o które bardziej…
Eksperci branży finansowej boją się przede wszystkim tego, że oszuści będą wykradali nasze dane, by aktywować aplikację mObywatel i tym samym kraść naszą tożsamość.
Oczywiście wszystko po to, by dobrać się do naszych pieniędzy. Jeszcze gorszą opcją jest zaciąganie pożyczek i kredytów na nasze nazwisko. Ba, bankowcy kreślą jeszcze czarniejsze scenariusze, choćby o wypadkach w leasingowanych autach.
Troska o klientów to jedno, a troska o własny interes to drugie. Banki boją się, że przy dużej skali kradzieży tożsamości na mObywatela to właśnie na nie może zostać zrzucona odpowiedzialność za nieprawidłowości w funkcjonowaniu elektronicznej tożsamości.
Rozmówcy serwisu źródłowego twierdzą, że dobrym zabezpieczeniem byłoby dodatkowe zabezpieczenie procesu aktywacji aplikacji, choćby poprzez aplikację eDO App. Wymaga ona jednak dowodów osobistych z tzw. warstwą elektroniczną, ale niejeden Polak pewnie nawet nie wie o czymś takim.
Pada także sugestia, by do ustawy o mObywatelu wprowadzić takie zapisy, które w razie czego odpowiedzialność za skutki kradzieży danych nie spadnie na dostawców usług bankowych.
W komentarzach pod tekstem źródłowym padają także inne ciekawe pomysły, takie jak aktywacja mObywatela podczas wizyty z dowodem osobistym w urzędzie (lub przez wspomniane eDO) lub autoryzacji w aplikacji każdej nowej chwilówki czy kredytu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…