Nadal nie wierzysz w Huawei? Ten średniak z flagowym SoC i aparatem 108 MP diametralnie to zmieni

Huawei Nova 11 Pro ma otrzymać aparat o wysokiej rozdzielczości i eks-flagowy procesor. Po mocno nijakim poprzedniku Huawei może namieszać w średniej półce. Co jeszcze wiemy o jego specyfikacji?

Huawei Nova 10 Pro był średniakiem… specyficznym. Pełnym kompromisów. Słowem – ostatnim, czego chiński producent potrzebuje w swojej ofercie. Huawei Nova 11 Pro nie popełni tego samego błędu. Przecieki wskazują, że to będzie dużo mocniejszy sprzęt. Chińczycy znowu robią to, co umieją najlepiej. Ponadprzeciętnie dobre fotosmartfony.

Huawei Nova 11 Pro będzie mocarnym średniakiem

Zanim jednak o aparacie, kilka słów o specyfikacji. Póki co do sieci trafił model procesora. Snapdragon 8 Gen 1 to jedna z najmocniejszych jednostek, jakie są w ich zasięgu. Wraz z czipem XMAGE (więcej o jego możliwościach w recenzji Huawei Mate 50 Pro) to po prostu musi być świetny fotośredniak. Warunek? Jeśli Huawei znowu „zapomni” o OIS, to będziemy mieli do czynienia z klapą. Coś mi się jednak wydaje, że to będzie raczej dotyczyć modelu podstawowego, nie Pro.

HUAWEI nova 10 Pro / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl

Główna matryca ma mieć rozdzielczość 108 MP. To dużo więcej niż te 50 MP z poprzednika. Przecieki i plotki wspominają o ponadprzeciętnych możliwościach w słabym świetle. To kolejna poszlaka, że optyczna stabilizacja obrazu po prostu musi się pojawić. Ostatnie informacje mówią o baterii. Jej pojemność poznamy pewnie w nadchodzących dniach. Dzisiaj wiemy już, że Huawei Nova 11 Pro będzie można ładować z mocą 100 W.

Wszystko powinno stać się jasne jeszcze w tym miesiącu. Smartfony z tej rodziny powinny zostać zaprezentowane w połowie kwietnia 2023 roku. Nie liczyłbym jednak na niską cenę. Huawei dobitnie pokazało, że nie zamierza walczyć o klienta w taki sposób. Polska premiera Huawei Watch Ultimate tylko to potwierdza.

Moim zdaniem Huawei może wrócić do gry w 2023 roku. Podobno ma już nawet rozwiązanie problemu z procesorami. Więcej takich przemyśleń znajdziesz w poniższym tekście. Nikt chyba nie zaprzeczy, że przy obecnych cenach smartfonów na rynku przyda się każda konkurencja.

Szokuje mnie, że Huawei w 2023 jest tak dobre. Wszyscy możemy brać z nich przykład

Źródło