Przegrzewanie smartfonów z Androidem to globalny problem wielu modeli. Winni nie są tu wcale producenci, a architektura układów projektowanych dla m.in. Qualcomma? Dlaczego Apple nie ma takich problemów?
Smartfony z Androidem w ostatnich latach coraz częściej mają problemy z przegrzewaniem – szczególnie jeśli mowa o flagowych jednostkach. Producenci urządzeń robią co mogą, aby zapobiec przegrzewaniu się swoich sprzętów.
Głównym oskarżonym w tej sprawie był niedawno Samsung, który – jak się okazało – zmniejszał wydajność w swoich urządzeniach bez wiedzy ich posiadaczy. Według producenta miało to pomóc właśnie w nie przegrzewaniu się sprzętów:
Samsung już nie spowalnia smartfonów? Jest aktualizacja dla Galaxy S22 w Polsce
Przegrzewanie smartfonów z Androidem – gdzie leży problem?
Problem wydajności, energooszczędności i przegrzewania nie dotyczy jednak tylko koreańskiego producenta. Według najświeższego raportu Business Korea, problem może dotyczyć konstrukcji układów ARM, na których oparte są zarówno procesory Samsunga, jak i Qualcomma czy MediaTeka.
Zagadką na pierwszy rzut oka wydaje się fakt, czemu smartfony Apple nie cierpią z powodu przegrzewania? Ich procesory również korzystają z architektury ARM. Odpowiedzią może być to, że gigant z Cupertino w odróżnieniu od MediaTeka czy Qualcomma projektuje swoje układy dla wąskiej grupy produktów – to znacznie ułatwia Apple kontrolę swoich układów. Co jednak w takim razie poszło nie tak w projektach Samsunga?
Według raportu różnica polega również na tym, że Apple projektuje swoje rdzenie na podstawie umowy licencyjnej z ARM, a nie na projektach procesorów opracowanych przez ARM. Zwiększa to szansę producenta na powodzenie całego projektu.
Czy przegrzewające się smartfony z Androidem staną się na stałe naszą codziennością? Miejmy nadzieję, że nie, choć przed producentami długa droga do naprawienia tego niełatwego problemu. Konieczna byłaby ściślejsza współpraca, jak w przypadku Apple.
Przeczytaj również
Nie dość, że Samsunga naprawisz w domu, to jeszcze o połowę taniej?!
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
