Kategorie: Słuchawki Testy Xiaomi

Tanio, dobrze, ładnie i z ANC? Poznajcie słuchawki TWS Xiaomi Redmi Buds 3 Pro (TEST)

Pora na test Xiaomi Redmi Buds 3 Pro – niedrogich słuchawek True Wireless, które poza niezwykłym designem oferują ANC z trybem transparentnym i brzmienie, które można określić jako próbę pójścia drogą środka. Tylko czy czegoś nie zabrakło, żeby ta droga była nieco bardziej udana?

Przyznam na wstępie – nigdy nie należałem do specjalnych fanów słuchawek Xiaomi, a poprzednie niedrogie modele tej marki zawsze miały jakieś niedociągnięcia (zobacz test Xiaomi Mi True Wireless Earphones 2).

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Tym razem jednak dotarły do mnie TWSy, które na tle swojej ceny prezentują się wcale kusząco: są świetnie zaprojektowane i mogą pochwalić się nietypową konstrukcją „pąków”, posiadają ANC i tryb transparentny, obsługują AAC i sterowanie dotykowe, a do tego zapłacimy za nie nieco ponad 200 zł.

Sprawdzamy, jak Redmi wypadły w naszym ManiaKalnym teście i czy producentowi udało znaleźć się magiczny sposób na połączenie ceny z możliwościami także wśród słuchawek True Wireless?

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro w dużych sklepach na Ceneo startują od 230 zł.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro

od: 171 zł »

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro: specyfikacja

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

  • Wersja Bluetooth: 5.2
  • Protokół obsługi: BLE / HFP / A2DP / AVRCP
  • Obsługa kodeków: SBC, AAC
  • Odległość transmisji: 10 metrów
  • Impedancja: 32 Ω
  • Bateria: 35 mAh słuchawki, 470 mAh etui
  • Czas ładowania: do 1 h słuchawki, do 2 h etui,
  • Czas pracy: rozmowy do 3 godzin, odtwarzanie muzyki ok. 6 godzin, czuwanie 28 godzin z etui
  • Ładowanie bezprzewodowe
  • Waga słuchawki: 4,9 g
  • Wymiary: słuchawka: 25,4 × 20,3 × 21,3 mm, etui ładujące: 65 × 48 × 26 mm
  • W zestawie: 3 pary silikonowych wkładek dousznych (S, M, L), etui ładujące, słuchawki, kabel zasilający, instrukcja obsługi

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro: budowa i jakość wykonania

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Budsy od Xiaomi otrzymujemy w eleganckim, podłużnym opakowaniu, które zwiastuje produkt z aspiracjami (klasyczny design, stonowana czerń, mieniący się hologramowo rysunek słuchawek).

Wewnątrz ładnie rozmieszczono słuchawki w etui oraz kartonik zawierający 3 dodatkowe pary silikonowych nakładek w różnych rozmiarach (niestety, to „gumki” mocno przeciętnej jakości) i przewód ładujący USB-C->USB, ciekawy o tyle, że o płaskim, a nie okrągłym przekroju.

Buds 3 Pro mają solidny atut w postaci świetnego etui i nie wahają się go użyć – przyznam, że nie spodziewałem się, że w tej klasie cenowej można liczyć na tak efektowne i oryginalne rozwiązanie. Etui ma charakterystyczny kształt i zostało wykonane w taki sposób, że bez trudu zaliczylibyśmy je do urządzenia z wyższej półki: matowe, jakby satynowe wykończenie sprawia, że tworzywo jest przyjemne w dotyku i odporne na zabrudzenia/odciski palców.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Na froncie umieszczono diodę informująca o stanie baterii. Niestety, jest to przeciętne rozwiązanie o tyle, że jedna dioda nie jest w stanie przekazać nam zbyt wielu informacji i dopiero jej miganie mówi nam o tym, że poziom baterii jest niski i należy ją naładować.

„Pąki” mogą pochwalić się efektownym, połyskującym wykończeniem , które przy odrobienie światła wygląda bardziej jak lśniąca żywica epoksydowa, a nie plastik. Dawno nie spotkałem się z tak fantazyjnym, a jednocześnie subtelnym wzornictwem słuchawek, które jest jednocześnie w 100% praktyczne. Połyskujący element, który jest panelem dotykowym służącym do sterowania, kontrastuje z delikatnie gumowaną resztą „pąka”, pozwalającą stabilnie go uchwycić.

Co ważne, zarówno etui jak i słuchawki są świetnie wykonane i nie ma szans, żeby coś tu zatrzeszczało czy zaskrzypiało. Wieczko pracuje z wyraźnym oporem i jest blokowane w skrajnych pozycjach, a jego zamknięciu towarzyszy przyjemny klik.

Wygląda na to, że Xiaomi Redmi Buds 3 Pro wprowadza nową jakość wykonania i designu w dziedzinie niedrogich słuchawek True Wireless z ANC.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro: komfort użytkowania, bateria i sterowanie

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Etui należy do tych, które świetnie nadają się do noszenia w kieszeniach jeansów – jest małe, opływowe i nie sprawia wrażenia, jakby mogło rozlecieć się pod byle uciskiem. Bez trudu wyjmiemy z niego słuchawki i nie trzeba tu gmerać tak, jak choćby w niesławnych FreeBuds Pro (nasz test Huawei FreeBuds Pro), a silny magnes pozwoli nam je prawidłowo odłożyć na właściwe miejsce.

Nie do końca podoba mi się jednak samo leżenie „pąków” w uchu – nie ma szans, by były tak niewzruszone, jak kapitalne nie tylko pod tym względem Elite Active 3 (ManiaKalny test Jabra Elite Active 3), które bez żadnych dodatkowych płetw trzymają się ucha jak przysłowiowy rzep. Co jakiś czas Budsy trzeba poprawić, a słabe trzymanie odbija się także na gorszej pracy redukcji hałasów otoczenia.

Bateria jest dość przeciętna, ale na pewno nie może być powodem do narzekań – trzeba pogodzić się z tym, że słuchawki za nieco ponad 200 zł muszą szukać kompromisów, aby zapewnić na przyzwoitym poziomie to, co w ich przypadku producent uzna za najbardziej istotne. Deklaracje Xiaomi zawyżają możliwości słuchawek i realnie możemy liczyć na około 3,5 h odtwarzania z ANC, choć jeśli przesadzicie z głośnością, to możecie odjąć od tego dodatkowe pół godziny.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Niestety, komfortu użytkowania nie wspiera ani sterowanie, ani aplikacja – no dobra, ta ostatnia nawet nie istnieje. Podczas testów nie miałem dostępu do smartfonu Xiaomi, więc nie dane mi było cieszyć się okienkiem pop-up dostępnym podczas połączenia z urządzeniem producenta Budsów. Mówiąc wprost – jeśli nie korzystamy z telefonu Xiaomi, zapomnijcie nawet o podglądzie stanu baterii słuchawek, nie mówiąc już o bardziej zaawansowanych funkcjach, jak regulacja ANC czy dostosowanie sterowania.

Samo sterowanie realizujemy poprzez dotykowe komendy na panelu „pąków” i jest ono zawężone do podstawowych funkcji:

  • podczas słuchania muzyki podwójne tapnięcie wstrzymuje ją i wznawia, potrójne – przeskakuje na następny utwór, przytrzymanie – aktywuje ANC bądź tryb nasłuchiwania,
  • podczas połączeń podwójne tapnięcie odbiera rozmowę, potrójne – rozłącza ją.

I to … wszystko, bo więcej opcji tu nie znajdziemy. Na szczęście sterowanie odbywa się bezbłędnie i nie napotkałem na żadne problemy z reakcjami na dotyk.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro: ANC i jakość rozmów

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Kilka recenzji w polskim Necie dość surowo obeszło się z ANC, jakie oferuje Xiaomi Redmi Buds 3 Pro i powiem wprost – uważam, że niesłusznie. Jeśli porównany je z tym, co zapewniają rozwiązania Tronsmarta czy QCY z podobnej półki cenowej, to śmiem twierdzić, że to Xiaomi jest najlepsze wśród budżetowców i to pomimo nieszczelnej konstrukcji.

Owszem, osoby, które nie korzystają ze smartfona tej marki są pozbawione możliwości szerszych ustawień redukcji hałasu i muszą opierać się tylko na aktywowanym ANC bądź trybie transparentnym (nie ma trybu pomiędzy ani stopniowania mocy przepuszczania czy redukcji), ale oba są zaskakująco sprawne!

Przede wszystkim to chlubny wyjątek wśród tanich TWSów z ANC, gdzie nie degraduje ono brzmienia – wielu producentów stosuje sprytne zagrywki w rodzaju pobicia basów i zwiększenia głośności muzyki po aktywowaniu ANC, dzięki czemu ma się nam wydawać, że system jest skuteczniejszy. Tu nic takiego nie ma miejsca i słuchawki brzmią ta samo, niezależnie od wybranej opcji.

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

ANC w Buds 3 Pro działa przyzwoicie i radzi sobie z większością typowych dźwięków (szum ulicy, odgłos telewizora, rozmowy prowadzone bez podnoszenia głosu itp.). Problemy pojawiają się jednak nawet w teoretycznie mało wymagających sytuacjach, kiedy słuchawki z wyższej półki cenowej radzą sobie bez przeszkód. Dobrym przykładem będą odgłosy mechanicznej klawiatury, która Xiaomi często przepuszcza, nie mówiąc już o głośnej muzyce, jaką możemy spotkać choćby na siłowniach. Będzie odczuwalnie ciszej, ale nie jest to jakość, do jakiej przyzwyczaiły nas droższe urządzenia – jednak w swojej klasie cenowej jest to jedno z lepszych ANC, które możemy otrzymać za mniej niż 300 zł.

Tryb transparentny dobrze przepuszcza nie tylko ludzką mowę, ale też większość tego, co dzieje się wokół nas i robi to co najmniej solidnie. Nie pojawiają się żadne artefakty, a przepuszczane dźwięki brzmią naturalnie i bez pogłosów.

Słuchawki dobrze sprawdzają się jako zestaw do rozmów – są głośne, stabilnie trzymają zasięg, nieźle przenoszą nasz głos. W tej kwocie to solidny wybór, jeśli szukamy urządzenia do transmisji głosowych.

Jak  brzmi Xiaomi Redmi Buds 3 Pro?

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Jak już wspomniałem, ze starszymi słuchawkami Xiaomi nie miałem zbyt dobrych doświadczeń zarówno przez mocno przeciętne brzmienie, jak i problemy związane z ich pracą po dłuższym czasie (w obu modelach, z jakimi miałem do czynienia, po kilku tygodniach działała tylko jedna słuchawka, druga odmawiała posłuszeństwa i ani klątwy, ani dziesiątki resetów nie pomogły). Powiem wprost – o ile moja długa przygoda (ponad miesiąc testów)  z Redmi Buds 3 Pro pokazała, że jakość słuchawek tej marki zdecydowanie wzrosła, to brzmienie wciąż nie jest tak dobre, jak mogłoby być.

Jest to jednak zarzut o tyle złagodzony, że Redmi wybrało zupełnie inną niż budżetowa konkurencja drogę – wspomniany już Tronsmart i QCY robią, co mogą, by dodać więcej basu i góry, a tu brzmienie jest stonowane i niezbyt podbarwione. Odważne podejście, które sprawdza się wtedy, kiedy słuchawki są zestrojone przez wybitnych specjalistów oraz mają zaplecze w postaci solidnych bebechów (od przetworników po kodeki) – a tego właśnie w Budsach zabrakło. To jednak zrozumiałe ze względu na cenę: gdyby Xiaomi upchnęło wszystko w słuchawkach za około 250 zł, to mogłoby świętować odkrycie Graala 🙂

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Buds 3 Pro oferują brzmienie spokojne i pozbawione emocji – nie jest to coś żywiołowego, co znajdziemy choćby w nieco droższych, ale nie posiadających ANC Jabra Elite 3. Słuchawki grają dość spokojnie i neutralnie, nie eksponując szczególnie jakiegoś fragmentu pasma. To rozwiązanie sprawia, że żaden rodzaj muzyki nie jest faworyzowany, ale też żaden nie zabrzmi tak, by nas oczarować. To po prostu poprawne granie, które dla większości osób będzie akceptowalne, ale nie oferuje nic ponad średnią w tej półce cenowej.

Szukasz słuchawek, które nie odpadną przy jakimś gatunku muzycznym, a chcesz zatrzymać się bliżej 200, niż 300 zł? Buds 3 Pro w tym momencie wchodzą całe na biało i proponują coś na zasadzie złotego środka – względnie naturalne zestrojenie bez fajerwerków, ale za to bezpieczne dla każdej muzyki.

Czy warto kupić Xiaomi Redmi Buds 3 Pro?

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro / fot. techManiaK

Jak już wspomniałem, nie byłem specjalnym fanem Xiaomi – ich poprzednie modele słuchawek True Wireless były przeciętne i w zasadzie nie pozostawiły po sobie nic, dzięki czemu można by je zapamiętać. Właśnie z tej perspektywy Buds 3 Pro wydają się mieć cały pakiet asów w rękawie – znajdziemy tu niezłe ANC, nie najgorszy (pamiętajmy o cenie urządzenia!) dźwięk, wygodę użytkowania, dobrą jakość rozmów i w końcu – niezwykły design, który wyróżnia ten model spośród konkurentów w przedziale 200-300 zł.

Zastanawiałem się, z czym zestawić Redmi i z nowszych słuchawek na pewno ich głównymi konkurentami będą Tronsmart Onyx Apex (około 200 zł z chińskich sklepów) oraz Jabra Elite 3 (około 300 zł z Polski). Na tym tle propozycja Xiaomi wypada wyraźnie lepiej, niż Tronsmart (choć brakuje tu smaczków w postaci głosowych komunikatów czy trybu transparentnego, to zarówno ANC, jak i brzmienie jest solidniejsze), ale za to brzmieniowo jest słabiej niż w przypadku propozycji Jabry, która mimo braku ANC oferuje potężne, rozrywkowe brzmienie i świetną pasywną izolację.

I tu właśnie dochodzimy do sedna siły Redmi Buds 3 Pro – to TWSy, które w dobrej cenie łączą różne potrzeby i jest to rozsądna oferta środka pomiędzy designem, wygodą, brzmieniem i ANC.

Jeśli chcecie mieć to wszystko za mniej niż 250 zł, to bez zbędnego hałasu czekają już na Was najnowsze słuchawki Xiaomi!

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.5

ZALETY
  • Świetny design
  • Wysoka jakość wykonania i dobre materiały
  • Sprawna autopauza
  • W tej cenie dobre ANC
  • W zakresie brzmienia postęp w stosunku do starszych modeli
  • Dobre i stabilne leżenie w uchu
WADY
  • Lekko spłaszczone, mało angażujące brzmienie
  • Przeciętne sterowanie i ubóstwo komend
  • Przeciętny czas pracy na jednym ładowaniu

Ceny Xiaomi Redmi Buds 3 Pro

Xiaomi Redmi Buds 3 Pro

od: 171 zł »

Grzegorz Szczypa

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024
  • Newsy
  • TCL
  • Telefony

Nie wierzę, że ten nowy telefon kosztuje tylko 600 złotych przy tak fajnej specyfikacji

Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…

4 maja 2024
  • HTC
  • Newsy
  • Tablety

Ten powrót „króla” Androida woła o pomstę do nieba. Nowy HTC zafunduje Ci powrót do przeszłości

HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…

4 maja 2024
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024
  • Newsy

5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

4 maja 2024