Huawei P50 pozuje na oficjalnych grafikach. Przeciek potwierdza niepowtarzalny wygląd aparatu – to imponujący pokaz możliwości chińskiego producenta. W 2021 roku nie ma wielu flagowców, które tak zgrabnie ukrywają zaawansowane zaplecze fotograficzne.
2021 zapamiętamy jako rok smartfonów, które wyglądają, jak doczepione do ogromnych wysp aparatów. Zaskakująco Huawei nie dołącza do tego wyścigu, bo oficjalne grafiki przedstawiające Huawei P50 pokazują bardzo skromnie wyglądające zaplecze fotograficzne. Szkoda, że to sprzęt dla wybranych.
Grafiki zdecydowanie wyglądają na oficjalne, a ich jakość znacznie przewyższa to, co zwykle serwuje się nam w przeciekach. Również źródło (@RODENT950) to sprawdzony leakster, który raczej nie rzuca plotek na wiatr. Do tego rendery pokrywają się z tym, co wcześniej widzieliśmy na żywo.
Są jednak małe różnice. Warto zwrócić uwagę, że na zdjęciach na żywo każdy z okręgów miał dwa obiektywy wewnątrz. Tutaj rozkład to trzy „oczka” w górnej części oraz jeden – większy i towarzystwie diody doświetlającej scenerię – w dolnej. Poza tym wszystko się zgadza.
Wydaje się, że to, co widzimy powyżej, to najbardziej nie jest podstawowy model – ze względu na mocno zagięte krawędzie ekranu. Druga grafika pokazuje za to, że wyspa aparatów tylko nieznacznie wystaje ponad lico obudowy. W porównaniu do takich potworów, jak Xiaomi Mi 11 Ultra czy Samsung Galaxy S21 Ultra wypada to niemal minimalistycznie. Wystarczy cienkie i eleganckie etui, by całkiem je schować.
Jeśli interesuje Cię, czy Twój Huawei załapie się na najważniejszą aktualizację w historii tego producenta, to zajrzyj do poniższego wpisu. Znajdziesz tam listę smartfonów Huawei z aktualizacją do HarmonyOS.
Oto WSZYSTKIE telefony Huawei, które dostaną najważniejszą aktualizację w historii
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.