Amazfit Neo to niezwykły smartwatch, który wystylizowano na gadżet retro, okraszając go sportowymi funkcjami i odporną obudową. Jego plusy to także niska cena, wodoszczelność do 50 metrów oraz czarno-biały wyświetlacz. Warto go kupić.
Kosztuje tyle co opaska sportowa, ale przywołuje wspomnienia warte miliony. Sam nie żyłem na przełomie lat 80 i 90, ale mogę sobie tylko wyobrazić, jakie wrażenie wywoływały wówczas zegarki, na których wzór powstał Amazfit Neo.
Smartwatch submarki Xiaomi nawiązuje do stylu retro, ale posiada w sobie elektroniczne serce z wieloma funkcjami i opcją połączenia z telefonem. W nowej promocji Gearbest wydacie na niego tylko 143 złote, zgarniając przy okazji tanią wysyłkę przez Priority Line.
Kilka słów o Amazfit Neo
Kupując Amazfit Neo, nie dostaniesz kota w worku, albowiem smartwatch został przez nas dokładnie przetestowany. To niezwykle ciekawe urządzenie bez ekranu dotykowego, albowiem 1,2-calową matrycą obsługuje się za pomocą klasycznych przycisków. Jak retro, to retro.
Obudowa zegarka została świetnie spasowana i jest zabezpieczona przed wodą, co potwierdzono normą 5ATM. Oznacza to, że urządzenie wytrzyma zanurzenie na głębokość 50 metrów i po wynurzeniu nadal będzie działać sprawnie. Sama konstrukcja jest bardzo lekka (całość waży ok. 32 gramy), dlatego można ją nosić bez przerwy.
Amazfit Neo wspiera trzy podstawowe monitoringi aktywności sportowej: bieganie, chód oraz jazdę na rowerze. To mniej niż oferują konkurenci z kilkudziesięcioma trybami sportowymi, jednak asem w rękawie Neo jest dokładność pomiarów – do tego wszystkiego dochodzi funkcjonalna aplikacja na telefon, w której przejrzysz rozbudowane statystyki.
Specyfikację zegarka dopełnia akumulator zdolny do wytrzymania nawet 28 dni na jednym ładowaniu. To znakomity wynik, tym bardziej że energię da się odzyskać już w 2,5 godziny.
Test Amazfit Neo:
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.