Taki Apple Watch ma coś, czego jeszcze nie mają smartfony iPhone!

Gigant z Cupertino ma najwyraźniej w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na to, jak poprowadzić rozwój niesamowicie popularnego Apple Watcha. Najnowsze z nich sugerują, że Apple sięgnie po rozwiązania, które znamy (lub dopiero poznamy) ze smartfonów.

Apple Watch to od lat flagowy produkt giganta z Cupertino, który oczywiście nie przynosi takich krociowych zysków jak nowe iPhone’y, ale nadal bez sprzedaży tego urządzenia raport finansowy Apple wyglądałby znacznie gorzej.

Nic więc dziwnego, że firma snuje szeroko zakrojone plany na temat rozwoju tego smartwatcha.

Touch ID i aparat pod wyświetlaczem? Oto propozycje Apple

Część z nich zawiera najnowszy patent Apple, do którego dotarł specjalizujący się w tej tematyce serwis Apple Insider. Ma on prezentować Apple Watcha z wyświetlaczem złożonym z kilku warstw, co pozwoli na zastosowanie kilku ciekawych rozwiązań w kwestii możliwości tego urządzenia.

Najważniejszym z nich ma być zastosowanie aparatu wraz z lampką flash pod wyświetlaczem – byłby on widoczny tylko wtedy, gdy chcielibyśmy skorzystać z tej możliwości. Robienie zdjęć za pomocą Apple Watcha? To już niebawem może być rzeczywistością.

Niebawem posiadacze smartwatcha Apple będą prawdopodobnie mogli także skorzystać z technologii Touch ID, której praktycznie pozbyto się ze smartfonów tego producenta. Czytnik linii papilarnych miałby zostać zintegrowany z bocznym przyciskiem i umożliwiłby zarówno szybką autoryzację użytkownika, jak i również dokonywanie płatności mobilnych.

Te rozwiązania to oczywiście melodia przyszłości – co więcej, nie wiemy, czy znajdą one zastosowanie w rzeczywistości, ale wydaje się, że zaimplementowanie Touch ID brzmi na ten moment zdecydowanie bardziej realnie, oczywiście z racji obecności tej technologii na rynku.

A możliwość pstrykania zdjęć smartwatchem to z pewnością coś, co wiele osób przyjęłoby z otwartymi rękoma.

źródło