Samsung Galaxy S21 Ultra zrobił się właśnie 120 razy ciekawszy. Nie można było tak od razu?

Samsung Galaxy S21 Ultra nie tylko otrzyma ekran LTPO o częstotliwości odświeżania 120 Hz, ale też pozwoli na wykorzystanie tego potencjału w pełnej rozdzielczości QHD+. Do tego otrzyma nową matrycę 108 MP oraz błyskawiczne ładowanie 45 W. Flagowiec idealny?

Samsung Galaxy S21 Ultra to szansa koreańskiego producenta na zatarcie przeciętnego wrażenia, jakie jego flagowce zrobiły na klientach poza USA i Koreą. Nie dość, że nowy Exynos 2100 zapowiada się na znacznie lepszy układ, który nie ustępuje Snapdragonowi 875, to jeszcze do sieci trafiła informacja o ekranie. Można ją skomentować w tylko jeden sposób – nareszcie!

Znany leakster IceUniverse podzielił się naprawdę interesującymi informacjami na temat Samsunga Galaxy S21 Ultra. Nie dość, że na froncie znajdzie się panel LTPO o rozdzielczości QHD+ (ta technologia wpływa na niższe zużycie energii), to nareszcie doczekamy się częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz w pełnej rozdzielczości. Do tego ramki nareszcie mają być „niemal” symetryczne.

Nowa będzie też matryca aparatu. To trzecia generacja 108 MP sensora, oznaczonego jako Samsung HM3. Co ciekawe, jej poprzednik – HM2 – ma trafić do Redmi Note 9 5G. Być może za jej pomocą uda się rozwiązać problemy z wariującym autofokusem inaczej, niż przy użyciu pozostałych aparatów. Ostatnią nowością ma być wsparcie dla 45 W ładowania, a bateria nadal ma mieć pojemność 5000 mAh. Prawdziwa bestia – choć póki co, tylko na papierze.

Wszystko, co do tej pory zebraliśmy na temat rodziny Samsung Galaxy S21, znajdziesz w poniższym wpisie podsumowującym.

https://www.gsmmaniak.pl/1175899/samsung-galaxy-s21-podsumowanie/

Źródło