Kategorie: JBL Słuchawki Testy

Biegasz, skaczesz, trenujesz? JBL Under Armour Flash X na pewno nie zgubisz! (TEST)

Słuchawki bezprzewodowe dla sportowców to ciekawa nisza, gdzie trzeba pogodzić mocne brzmienie, skuteczną obsługę, wodoodporność oraz konstrukcję, która zapewni stabilne trzymanie w uchu. JBL Under Armour Flash X koncertowo wypada w tych konkurencjach – sprawdzamy, czy to najlepszy wybór dla fanów aktywności fizycznej!

Rynek słuchawek dla sportowców rządzi się nieco innymi prawami niż ogół podobnych urządzeń: osoby aktywne fizycznie często były w stanie przymknąć oko na słabsze brzmienie czy toporny wygląd, który był wetowany wodoodpornością i stabilnym trzymaniem w uchu.

JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

A gdyby tak spróbować osiągnąć rozsądne wyważenie pomiędzy wszystkimi cechami, jakich wymagamy od dobrych słuchawek, zmiksowanymi ze sprzętem dla sportowca? Sprawdzamy, jak taki plan powiódł się marce JBL, która we współpracy z Under Armour serwuje nam kolejną odsłonę z rodziny Flash!

Cena JBL Under Armour Flash X wynosi 769 złotych.

JBL Under Armour Flash X

od: 649 zł »

      JBL Under Armour Flash X – specyfikacja

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      • Łączność: Bluetooth 5.0
      • Budowa: dokanałowe
      • Redukcja hałasu: pasywna
      • Średnica membrany: 5,8 mm
      • Pasmo przenoszenia słuchawek: 20 ~ 22000 Hz
      • Czułość mikrofonu: -25 dBV @ 1 kHz / Pa
      • Złącze USB typu-C
      • Zasięg: do 10 m
      • Czas ładowania: ok. 2 h
      • Maksymalny czas pracy: do 10 h, przy użyciu etui ładującego do 50 h
      • Kompatybilność: Android, iOS
      • Fizyczne przyciski sterujące na słuchawce
      • Wodoszczelność IP7
      • Automatyczne wyłączanie
      • Wsparcie kodeków: SBC i AAC
      • Dołączone akcesoria: 3 pary tipsów i płetw w różnych rozmiarach, kabel USB typu C, etui ładujące

      Jak widzimy, w stosunku do pierwszej wersji Flash (jeszcze bez X w nazwie) olbrzymiej poprawie uległ przede wszystkim czas pracy, który został … podwojony. Wśród nowości trzeba także wyliczyć nowszą wersję Bluetooth, brak ozdobnego oświetlenia na słuchawkach, nowszy port USB-C zamiast microUSB.

      Do pełnej dobrej zmiany zabrakło mi tylko rozszerzenia palety kodeków (wciąż brak przynajmniej aptX), regulacji głośności i … wielopunktowego połączenia! Szkoda, bo przed połączeniem z nowym urządzeniem musimy pamiętać o usunięciu słuchawek ze starego – wbrew pozorom to nużąca wada.

      JBL Under Armour Flash X – budowa i jakość wykonania

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Zestaw otrzymujemy w świetnie zaprojektowanym opakowaniu, które wewnątrz, w gąbkowych wytłoczkach, skrywa etui ze słuchawkami (do rozpakowania są one chronione przed uszkodzeniem baterii przez zabezpieczenie folią pinów ładujących – musimy pamiętać o jej usunięciu), dwa kartoniki: pierwszy z przewodem ładującym, drugi z dwoma zapasowymi kompletami wkładka + płetwa.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Nie zabrakło obszernej papierologii z bonusem w postaci darmowego, 12-miesięcznego dostępu do aplikacji MapMyRun.

      Największe wrażenie wywiera etui ładujące, które bardziej niż tego typu urządzenia przypomina … magazynek do broni palnej.

      Jest to spowodowane charakterystycznym kształtem i aluminiową konstrukcją z grubymi ściankami. Front etui dumnie zdobi logo Under Armour, natomiast na jego krótszych bokach z jednej strony znajdziemy smycz z grubego, czarnego sznurka, przyczepioną do gumowego uchwytu, z drugiej zaś osłonięte gniazdo ładowania (brawa za szczelną konstrukcję!) i cztery diody, pokazujące stan baterii etui.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Wciskając do środka ściankę ze smyczką wysuwamy tackę skrywającą same słuchawki – delikatnie rusza się ona na boki, ale nie ma to znaczenia dla wygody, ponieważ nie przekłada się na płynność działania.

      Podoba mi się sporo miejsca, jakie wygospodarowano na słuchawki, dzięki któremu nie uświadczycie tu żadnych problemów związanych z wyjmowaniem „pąków”.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      W trakcie testów etui kilka razy upadło mi na podłogę i nie wywarło to na nim żadnego wrażenia: mechanizm otwierania funkcjonuje bez zmian, nie pojawiły się na nim (mimo moich obaw) żadne rysy.

      Słuchawki to również kawał solidnej roboty – ich beczkowata konstrukcja jest bardzo wygodna i pomaga jednym ruchem ułożyć je w uchu, a membrana jest chroniona metalową siateczką. Gumowana obudowa sprawia, że bez względu na deszcz czy pot urządzenie działa bezbłędnie – przyzwyczajenia wymaga jedynie sterowanie, które wymusza taka wodoszczelna konstrukcja.

      Niestety sportowe zalety zostały okupione fizycznym, wciskanym (nie dotykowym!) sterowaniem – same przyciski są dobrze wyczuwalne, choć pierwszy kontakt wymaga ich wyczucia pod grubą warstwą gumy.

      Reasumując: JBL Under Armour Flash X to mocna propozycja dla osób, które nie patyczkują się z sprzętem. Woda, pot, upadki, lekkomyślne traktowanie – to zagrożenia niestraszne dla tego modelu.

      JBL Under Armour Flash X: jak sprawuje się na treningach?

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Pierwszy raz skorzystałem ze słuchawek w domu i mówiąc szczerze – wrażenie było przeciętne. Dlaczego? Otóż „pąki” szczelnie wypełniają ucho i odcinają nas od hałasu otoczenia oraz powodują, że mamy wrażenie nacisku, podobnego do tego, jaki odczuwamy po zanurzeniu pod wodą.

      To odczucie było pogłębione przez ciszę wokół i brak muzyki płynącej ze słuchawek – podczas pierwszego treningu zupełnie o nim zapomniałem, ale uprzedzam, że nie są to słuchawki, w których przesiedzimy 8 godzin dzienne w bezruchu przed komputerem.

      To, co w ciszy i przy pracy wydawało mi się wadą, podczas treningu okazało się kolosalną zaletą – to pierwsze słuchawki, jakie testowałem, które zakładasz na początku treningu i nie musisz poprawiać ich ani razu! Nieważne, czy biegasz, skaczesz, wyciskasz sztangę – Flash X uparcie tkwią na swoim miejscu tak, jak je ułożyłeś/aś.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      W zasadzie, gdyby sam nie spróbował jak UA trzymają się podczas treningów, trudno byłoby mi uwierzyć, że to tak bezproblemowe rozwiązanie. Ale to nie koniec zalet treningowych, bo słuchawki mają jeszcze jedną zaskakującą cechę: oferują najlepsze pasywne tłumienie hałasów na rynku!

      Nie spodziewałem się, że to możliwe, ale chyba nadszedł czas, by zdetronizować Jabrę Elite Active 75t jako model oferujący najlepsze pasywne tłumienie dźwięków otoczenia. Po założeniu Flash X w zasadzie odcinamy się od świata zewnętrznego: przestajesz słyszeć muzykę płynącą z głośników na siłowni, a rumor rzuconego na podłogę talerza nie powoduje stanu przedzawałowego.

      To w zasadzie takie ANC bez A na początku – po prostu zakładasz coś w rodzaju zatyczek do uszu 🙂

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Co ważne, słuchawki bardzo dobrze tłumią też hałas choćby mechanicznej klawiatury, więc mimo wybitnie sportowego charakteru (o ile przymkniemy oko na design) sprawdzą się też w pracy biurowej/domowej.

      O ile dobrze wyczuwalne przyciski, służące do sterowania zestawem, sprawują się świetnie, to dość ubogie komendy, jakimi możemy się posługiwać, nieco obniżają ocenę obsługi:

      • pojedyncze naciśnięcie przycisku na prawej słuchawce pauzuje/wznawia muzykę,
      • podwójne naciśnięcie przycisku na prawej słuchawce przełącza na następny utwór,
      • pojedyncze naciśnięcie przycisku na prawej/lewej słuchawce podczas połączenia przychodzącego odbiera je,
      • podwójne naciśnięcie przycisku na prawej/lewej słuchawce podczas połączenia przychodzącego odrzuca je,
      • przytrzymanie przycisku na prawej słuchawce przez 2 s aktywuje asystenta głosowego,
      • pojedyncze naciśnięcie przycisku na lewej słuchawce aktywuje TalkThru,
      • podwójne naciśnięcie przycisku na lewej słuchawce aktywuje Ambient Aware.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Niestety zabrakło sterowania głośnością, a do tego przyzwyczaiły nas słuchawki z podobnej półki cenowej – właśnie tej opcji zwykle brakuje nam podczas treningów.

      W jakimś stopniu wynagradza te braki funkcja TalkThru (funkcja wspomagająca rozmowę poprzez przyciszenie muzyki i wzmocnienie przepuszczania pasma mowy) i Ambient Aware (przepuszczanie dźwięków otoczenia, przydatne np. podczas biegania na zewnątrz). Obie opcje działają realnie, tzn. mimo szczelnego zatkania kanału ucha zaczynamy słyszeć coś, co dzieje się wokół nas.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Nie jestem zachwycony jakością rozmów głosowych – są po prostu poprawne, ale w warunkach, gdzie towarzyszy nam spory hałas, musimy go przekrzykiwać – mikrofony niezbyt radzą sobie z wyciszaniem szumów tła.

      Na plus zdecydowanie zasługuje czas pracy – niemal 10 godzin na jednym ładowaniu to świetny rezultat! Warto dodać, że energooszczędność to również zasługa sporej mocy zestawu – nie musimy słuchać go w górnych rejestrach głośności.

      Jako ciekawostkę podrzucę jeszcze screeny z dodatkowego zabezpieczenia przed zgubieniem tego modelu:


      Jak grają słuchawki JBL Under Armour Flash X?

      Tym razem bez zbędnego przedłużania – jak tylko otworzyłem opakowanie ze słuchawkami nie mogłem się doczekać, by sprawdzić, jak grają – tańsze sportowe konstrukcje o tak wysokim stopniu szczelności dopasowania do wnętrza ucha i jego szczelnej izolacji miały tendencje do przymulania dźwięku, któremu zwyczajnie brakowało powietrza.

      Flash X, mimo kapitalnego dopasowania i izolacji na tak wysokim poziomie, że zaczynasz zastanawiać się, o co tyle hałasu z ANC, gra zaskakująco świeżo!

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Choć początkowy efekt po zamontowaniu „pąków” w uszach przywodzi na myśl wrażenie podobne do tego, kiedy zanurzamy się pod wodą (słuchawki szczelnie wypełniają kanał, a do tego delikatnie wzrasta ciśnienie w uchu), to już po chwili brzmienie muzyki rozświetla to przytłumienie.

      Recenzowane na naszych łamach Amazfit PowerBuds (sprawdź test Amazfit PowerBuds), choć bardzo dobrze trzymały się w uchu i nieźle brzmiały, prezentowały dźwięk o wiele bardziej pasujący do tego, czego spodziewalibyśmy się po słuchawkach dedykowanych dla sportowców.

      Rozrywkowe brzmienie z tendencją do podkreślania dołu znajdziemy także w JBL, ale postarano się tutaj o zaakcentowanie średnicy pasma, co pozwala słuchać bez kompleksów każdego gatunku muzyki.

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      Cieszy, że choć podczas treningów zwykle preferujemy mocną muzykę, pobudzająca do działania, to Flash X sprawdzą się także w bardziej spokojnych gatunkach, nawet w rodzaju rocka lat 70-tych (choćby The Who czy Lynyrd Skynyrd) czy kameralnej klasyki w rodzaju bachowskich interpretacji Keitha Jarretta.

      To zaskakująco uniwersalne słuchawki, którym niestraszny Queen, Lady Gaga, Metallica czy Manic Street Preachers.

      Ale… posłuchajcie na nich hard bassu czy rave’u – to istny zastrzyk dopaminowy! Nie jest to potęga wielopłaszczyznowego, różnorodnego basu, jaki znamy choćby z Elite Active 75t (sprawdź test Jabra Elite Active 75t), ale jak już przywali, to zaskakuje niskim zejściem i mocą.

      Czy warto kupić JBL Under Armour Flash X?

      JBL Under Armour Flash X / fot. techManiaK

      JBL Under Armour Flash X to przykład wyspecjalizowanego narzędzia – właśnie tym mianem bym je określił. To urządzenie dość drogie, niezbyt kompaktowe i pozbawione fajerwerków brzmieniowych, ale za to bezkonkurencyjne w zastosowaniach sportowych.

      Rewelacyjne trzymanie w uchu, kapitalna jakość wykonania, wygodna (choć niezbyt bogata) obsługa, świetne pasywne tłumienie hałasów, a do tego co najmniej dobre brzmienie (zaskakująco czyste, jak na słuchawki sportowe!) i imponujący czas pracy.

      To solidna propozycja dla fanów uprawiania sportu przy muzyce, stanowiąca jeden z punktów referencyjnych w tej klasie.

      Ocena końcowa testu [1-10]: 8.0

      ZALETY
      • Świetna budowa i jakość wykonania
      • Idealne trzymanie w uchu - to klasa sama w sobie
      • Wygodne sterowanie
      • Świetna bateria
      • Aluminiowe etui
      • Błyskawiczne parowanie i funkcja odnajdywania urządzenia z Google
      • Wodoodporność IPX7
      • Sporo akcesoriów
      WADY
      • Cena
      • Brak obsługi kodeków wyższej jakości
      • Nie każdy lubi tak szczelne ułożenie w uchu - wytwarza się podciśnienie
      • Szkoda, że zabrakło opcji regulowania głośności
      • Etui jest duże - warto wziąć to pod uwagę

      Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

      Ceny JBL Under Armour Flash X

      JBL Under Armour Flash X

      od: 649 zł »

          Grzegorz Szczypa

          Najnowsze artykuły

          • Artykuł sponsorowany

          Samsung Galaxy M55, Motorola Edge 50 Pro, a może HUAWEI nova 12 SE? Sprawdź co oferują nowe telefony topowych marek

          Znalezienie dobrego smartfona, który przetrwa próbę czasu i zachwyci wysoką jakością, wbrew pozorom może nie…

          2 maja 2024
          • Gry i aplikacje
          • Newsy

          Nowości w WhatsApp także w Polsce. Uporządkują chaos

          Komunikator WhatsApp porządkuje zakładkę Społeczności na platformie. Dodaje do niej istotne usprawnienia, które pomogą organizować…

          2 maja 2024
          • Newsy
          • Operatorzy
          • T-Mobile

          Testuj szybkie 5G w T-Mobile za darmo! Jedyna taka okazja

          T-Mobile ma świetną wiadomość dla klientów. Teraz za darmo zyskają oni dostęp do szybkiego 5G…

          2 maja 2024
          • Newsy
          • Operatorzy
          • Orange
          • Promocje

          Orange Flex daje darmowe GB i 50% zniżki na pół roku. Pomoże Żabka

          Orange Flex i sieć sklepów Żabka ma ofertę – zebrane za zakupy żappsy można teraz…

          2 maja 2024
          • Artykuły
          • Newsy
          • Samsung
          • Telefony
          • Wiadomość dnia

          Samsungu, chciałbym zapłacić Ci tysiące złotych dla flagowca. Spełnij tylko jedną prośbę

          Samsung Galaxy S25 Ultra dla niejednego ManiaKa będzie ideałem flagowca i najlepszym telefonem świata. Na…

          2 maja 2024
          • Apple
          • iOS
          • Newsy

          iOS pomoże w stresującej sytuacji. Premiera na dniach

          iOS 17.5 i iPadOS 17.5 doczekają się bardzo przydatnej w kryzysowych sytuacjach funkcji. Ta ułatwi…

          2 maja 2024