Przywitaj się ładnie – oto Samsung Galaxy F, czyli fotograficzne kombajny w nowej odsłonie

Samsung zaprezentował całą linię nowych matryc, przeznaczonych do smartfonów ze wszystkich półek cenowych. Wraz z nią do sieci trafił przeciek o nowej linii w portfolio Koreańczyków. Co wiemy o modelach Samsung Galaxy F?

Do sieci trafiły informacje o kolejnej linii średniaków koreańskiego producenta. Seria Samsung Galaxy F ma kłaść nacisk na możliwości fotograficzne rodem z wyższej półki cenowej w średniakach za znacznie bardziej przystępne pieniądze. Mamy też nowości o matrycach, które w 2021 roku trafią do smartfonów Samsunga – i nie tylko.

To ciekawe podejście stosowało już wielu producentów, ale chyba najbardziej zapadły mi w pamięć modele LG X. Każdy z nich miał jedną cechę z flagowca – Samsungowi przyświeca podobna idea. Galaxy F mają byś smartfonami, które w stosunkowo niskiej cenie mają zaoferować możliwie najlepszą jakość zdjęć. Ciekawe, czy na rynku jest jeszcze nisza na tego typu produkty – wszystko zależy od tego, czy reszta podzespołów nie będzie bardzo budżetowa.

Przeciek jest o tyle ciekawy, że Samsung zaprezentował również nowe matryce, przeznaczone dla smartfonów z różnych półek cenowych. Któryś z nich na pewno znajdzie się w nowych modelach Galaxy F. Wygląda to następująco:

• Samsung Isocell HM2 o rozdzielczości 108 MP. To trzecia generacja matrycy przeznaczonej dla flagowców. Ma rozwiązywać największą wadę poprzedników, czyli szybki i celny autofokus (Samsung Galaxy Note 20 Ultra daje na to spore nadzieje). Może trafić do nowej generacji składanych smartfonów koreańskiego producenta.
• Samsung Isocell GW3 o rozdzielczości 64 MP. Sensor przeznaczony dla średniej półki cenowej, ze wsparciem dla solidnego EIS.
• Samsung Isocell GM5 o rozdzielczości 48 MP, Ta matryca ma być sercem szerokich kątów oraz teleobiektywów ze wsparciem dla dobrego HDR.
• Samsung Isocell JD1 o rozdzielczości 32 MP ma trafiać jako sensor do selfie w smartfonach z dziurką oraz aparatem wysuwanym na tacce.

Na koniec trzeba powiedzieć coś o cenach. O ile seria Galaxy A ma skupiać się na designie (a niektóre przecieki wskazują, że topowe modeli w linii będą następcami Galaxy S i Galaxy Note), a Galaxy M to niska cena i dobre baterie, tak Galaxy F ma wprowadzić wysoką jakość fotografii pod strzechy. Mowa tu o modelach, które ceną mają oscylować w okolicach 300 dolarów.

Źródło