Xiaomi Mi 10 Pro Plus rozbudza wyobraźnię. Smartfon pokazał klasę w benchmarku AnTuTu, gdzie popisał się niesamowitym wynikiem. Warto na niego poczekać, zamiast kupować Mi 10 Pro – choć tani na pewno nie będzie.
Fani Xiaomi mogą czuć się rozpieszczani w 2020 roku. Już w pół roku po lutowej premierze flagowej serii Mi 10 na horyzoncie rysuje się ulepszona wersja. Dzisiaj zyskaliśmy kolejny argument za jego zakupem – tak wydajnego modelu chiński producent jeszcze nie pokazał. Xiaomi Mi 10 Pro Plus to prawdziwa bestia.
Zobacz, jak może wyglądać Xiaomi ze słuchawkami TWS w obudowie!
W benchmarku AnTuTu pojawił się nowy smartfon Xiaomi, którym najprawdopodobniej jest nadchodzący Mi 10 Pro Plus. Seria Mi 10 bryluje w tym benchmarku, dając się pokonać jedynie Oppo i OnePlusowi. Zmieni się to z premierą następny, który w AnTuTu uzyskał prawie 690 tysięcy punktów. Bestia.
Nie mam pojęcia, jakich czarów Xiaomi dokonało w Mi 10 Pro Plus, żeby wykręcić taki wynik. Benchmark wskazuje, że sercem urządzenia będzie Snapdragon 865, a nie podkręcona wersja z plusem. Może to być zwykły błąd identyfikacji SoC – to najprostsze wytłumaczenie.
Inne kuszące cechy Xiaomi Mi 10 Pro Plus to na przykład wyświetlacz o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz (Mi 10 i Mi 10 Pro mają 90 Hz), bateria o pojemności 4500 mAh ze wsparciem dla bezprzewodowego ładowania czy aparat z główną matrycą o rozdzielczości 108 MP. Wisienką na torcie ma być ładowanie o mocy 120 W (lub ograniczone do 100 W), ale nikt słowem nie wspomina o wodoodporności.
Dotychczasowe przecieki wskazują na premierę na początku sierpnia 2020 roku.
Wniosek? Dzisiaj chyba nie warto kupować Xiaomi Mi 10 Pro. Nie dlatego, że to kiepski smartfon – wręcz przeciwnie – ale dlatego, że premiera następcy to kwestia tygodni. Nawet jeśli nie spełni oczekiwań, to wraz z jego sklepowym debiutem Mi 10 Pro powinien sporo stanieć.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…