Google Pixel 5 pozuje na renderze producenta etui. Grafika zdradza obecność fizycznego czytnika linii papilarnych na tylnym panelu, czego chyba się nie spodziewaliśmy.
Google Pixel 5 i Google Pixel 5 XL będą wyjątkowymi smartfonami dla tego producenta, choć nie jestem do końca pewien, czy w dobrym tego słowa znaczeniu. Wiemy już, że na pokładzie nie znajdzie się Soli, ani zaawansowane rozpoznawanie twarzy. Nikt się jednak nie spodziewał, że Google zdecyduje się umieścić czytnik odcisków palców… w 2018 roku.
Szczerze powiedziawszy, to decyzję o przeniesieniu skanera linii papilarnych na tylny panel ciężko ocenić pozytywnie… o ile lubicie te zintegrowane z wyświetlaczem. Ja na przykład wyjątkowo się z nimi nie lubię i żałuję, że mój Note nie ma po prostu czytnika z tyłu – za którymi też zresztą nie przepadam, ale to jednak mniejsze zło.
Wydaje się też, że Google ostro pracuje nad obcięciem kosztów i zaoferowaniem naprawdę przystępnego cenowo Pixela. Ciekawe, czy oszczędzać będą też na baterii – choć chciałbym, by nareszcie było inaczej, to jakoś w to nie wierzę. Snapdragon 765G (lub 768G) to energooszczędny procesor, co pokazał nasz test Motoroli Edge – czas pracy bez ładowania w nowych Pixelach mógłby być świetny.
Co ciekawe, producent etui wskazuje na taki sam design wyspy aparatu, jak w zeszłorocznym Pixelu 4. Nie do końca tego oczekiwaliśmy, choć na tle tegorocznych „garbów” na tylnym panelu wygląda całkiem subtelnie – o ile faktycznie będzie tak wyglądał.
Warto pamiętać, że przecieki dostarczane z takich źródeł często nie mają później pokrycia w rzeczywistości, bo producenci etui otrzymują modele, które wskazują tylko na kształt. Jest wiec nadzieja, że tym razem na froncie nie zagości notch. Jeszcze większe podejrzenia budzi obecność złącza słuchawkowego – o tym ciężko było nawet marzyć. Jest możliwość, że na renderach widzimy anulowanego Google Pixel 4a XL.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…
Pierwszy składany iPhone od Apple to urządzenie, na które fani czekają od lat. Choć premiera…