Huawei P40 Pro+ to obecnie najlepszy smartfon w ofercie Huawei, ale nie znajdziemy go w polskich sklepach. Flagowiec bije rekordy popularności w Chinach, gdzie podczas pierwszej sprzedaży zniknął z półek w ciągu sekund.
Nie znam maniaKa, który nie lubi popatrzeć na najlepsze smartfony w ofercie danego producenta – w przypadku Xiaomi będzie to Mi 10 Pro, u Samsunga spotkamy Galaxy S20 Ultra, a w palecie Huawei znajdziemy P40 Pro+.
Cała trójka jest genialnie wyposażona i myślę, że po zakupie któregokolwiek z nich miałbym spore trudności ze znalezieniem wad w specyfikacji. Jest jednak coś, co odróżnia dwa pierwsze smartfony od flagowca Huawei.
P40 Pro+ w chińskiej przedsprzedaży
To dostępność w polskiej sprzedaży, która w przypadku Xiaomi i Samsunga nie spotkała się z większymi opóźnieniami. Inaczej jest w przypadku sztandarowego Huawei, który dopiero dwa dni temu trafił do chińskiej przedsprzedaży, nie mówiąc już o polskiej dystrybucji.
Opóźniona sprzedaż P40 Pro+ była dość ryzykownym ruchem, ponieważ na chińskim rynku od dawna są już dwie mocne wersje P40 i P40 Pro, w które mogli się wyposażyć najbardziej wyczekujący klienci – kto wówczas czekałby na drogiego P40 Pro+?
Okazuje się, że całkiem sporo osób. Według doniesień źródłowych egzemplarzy P40 Pro+ zabrakło już po kilku sekundach od startu przedsprzedaży, choć nie podano dokładnych statystyk sprzedaży – Huawei zapewne pochwali się nimi za kilka tygodni.
Spore zainteresowanie modelem P40 Pro+ możemy uznać za sukces Huawei, które pomimo bardzo wzrastających cen potrafi nadal zainteresować klientów. Szkoda tylko, że sytuacja twórcy nie jest tak kolorowa w Polsce i Huawei P40 Pro+ będzie miał w naszym kraju o wiele cięższą drogę.
Nie chodzi tylko o brak usług Google, które polscy maniacy uważają za bardzo ważne (i mają rację), ale również o wysokie ceny – w modelach P40 i P40 Pro producent pokazał, że nie jest tak skory do obniżek cenowych, a P40 Pro+ to naprawdę drogi telefon.
W najlepszym wariancie 8/512 GB flagowiec został wyceniony w Europie na 1399 euro, czyli niemal 6200 złotych. Czy znajdą się polscy klienci, którzy zapłacą tyle za topową konstrukcję bez apek od Google? Szczerze w to wątpię, nawet jeśli cena pójdzie w dół o kilkaset złotych.
Więcej o Huawei P40 Pro+:
Smartfony Huawei P40 oficjalnie. To bestie mobilnej fotografii!
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.