Do sieci trafił nowy render, przedstawiający flagowca Xiaomi z ekranem bez ramek, dziurek czy wcięcia. Aparat został schowany pod ekranem, a sam render bazuje na szkicu patentowym. Czy to jest Xiaomi Mi Mix 4?
Serwis LetsGoDigital opublikował nowe rendery oparte na szkicach patentowych. Przedstawiają przyszłość flagowców Xiaomi – taki smartfon to spełnienie marzeń i najlepiej wyglądający sprzęt na rynku. Pozostaje pytanie – czy to może być Xiaomi Mi Mix 4?
W tym renderze najlepsze jest to, że nie przedstawia „odjechanej” wizji przyszłości, ale faktycznie mocno nawiązuje do obecnych modeli Xiaomi. Zagięte krawędzie z przodu i z tyłu, charakterystyczny aparat i czysty front – to wszystko widzieliśmy już w ofercie Xiaomi. Skoro taki smartfon miałby zadebiutować we flagowej półce, to naturalne jest, że powinien to być Mi Mi 4.
Xiaomi Mi Mix 4 przez przecieki przewija się regularnie. Chiński producent nadal nie podał żadnych informacji o jego premierze, a długi czas oczekiwania wskazuje, że następca będzie naprawdę spektakularny. Fakt, że Xiaomi Mi 10 Pro wyglądem mocno zbliżył się do poprzedniego Mi Mixa sprawia, że kolejny model musi zaoferować coś „ekstra”. Tym czymś mógłby być przedni aparat schowany pod ekranem.
Poniżej znajdziesz szkice, na których oparto rendery. Jak widać, Xiaomi ma dwa pomysły na ukrycie aparatu do selfie. Mnie bardziej podoba się ten centralny, bo łatwiej będzie intuicyjnie skadrować takie ujęcie, czy ustawić smartfon do rozmowy wideo.
Jeśli chcesz poczytać więcej o renderach, to wczoraj do sieci trafił jeden przedstawiający Nokię 9.3 PureView. Smartfon nawiązuje do Nokii Lumii 1020 i wygląda świetnie.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…