Czy Realme szykuje smartfona premium? Do sieci trafiło zdjęcie smartfona z ciekawą obudową i potrójnym aparatem. Czy potrzebujemy drogiego smartfona Realme?
Realme – jak do niedawna Xiaomi – znane jest z oferowania mocnych specyfikacji za małe pieniądze kosztem słabszego aparatu. Nikt nie podejrzewał ich specjalnie o zapędy na smartfona premium, kuszącego wyglądem, a nie wynikami w benchmarkach. A zdjęcie takiego modelu Realme trafiło właśnie do sieci.
Dlaczego w ogóle sądzę, że to produkt premium? Bo Realme nie przywiązuje specjalnej wagi do schowania aparatów w obudowie, a tutaj udało się to zrobić bezbłędnie. Smartfon wygląda jak połączenie Xiaomi Mi 9T (charakterystycznie prążkowany tylny panel) oraz Oppo Reno (zanim producent całkiem zepsuł ich wygląd)
Nie jestem za to przekonany co do złotej obwódki dookoła części tylnego panelu, ale może smartfon Realme już od początku ma krzyczeć, że jest drogi. Trzeba też uczciwie przyznać, że wielu takich urządzeń na rynku nie ma. Telefon będzie miał potrójny aparat – oby tym razem Realme przyłożyło się do jego jakości, bo wyniki X2 Pro optymizmem nie napawają.
Po cichu liczyłem też, że Realme postawi na wysuwany aparat, ale nie – na górnej krawędzi nie ma śladu takiego rozwiązania. Przedni aparat znajdzie się najprawdopodobniej w dziurce w rogu wyświetlacza.
Czym może być tajemnicze urządzenie Realme, jeśli nie produktem premium? Producent może szykować po prostu bardzo ładnego średniaka lub taniego flagowca. Może się też okazać, że smartfon ze zdjęcia jest specjalną edycją któregoś modelu, która zostanie pokazana podczas jego premiery.
Na koniec możemy się zastanowić, czy potrzebujemy smartfona Realme z wyższej półki? Przecież chcąc wydać więcej, możemy kupić Samsunga, Huawei czy iPhone’a, które wygrywają z chińskim producentem pod względem oprogramowania i aparatu. Czy Oppo (właściciel Realme) potrzebuje takiego smartfona? Też nie za bardzo, bo mają od tego Oppo Find X2.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
