Xiaomi Mi Air 2S TWS to nowe słuchawki typu True Wireless, wyposażone m.in. w duże, 14,2 mm przetworniki, Bluetooth 5.0 z LHDC, łączny czas pracy wynoszący dobę oraz udogodnienia nie tylko dla użytkowników smartfonów tego producenta. Zaczekajcie jednak na cenę…
Specyfikacja tych słuchawek wygląda nieco znajomo, prawda? Mały rzut oka do naszej recenzji Huawei FreeBuds i wszystko jasne – podobna konstrukcja, ta sama średnica przetwornika, designerski polot. Ale Xiaomi nie byłoby sobą, gdyby nie potrafiło rzucić konkurencji cenowego wyzwania.
To, za co Huawei każe sobie płacić około 550 zł (albo w ramach haczyka dodaje do wybranych modeli telefonów), Xiaomi wycenia mniej więcej na połowę taniej. Na razie mówimy rzecz jasna o bezpośrednim przeliczeniu ceny z Chin na europejską, która wyniosłaby 52 euro.
Mi Air 2S TWS kusi obietnicą niezłego brzmienia: z jednej strony duże przetworniki, z drugiej obsługa LHDC, kodeka mającego stanowić bezpośrednią konkurencję dla aptX HD (warto zwrócić uwagę, że dziś jedynymi kodekami z certyfikatem Hi-Res Audio Wireless są właśnie LHDC i rozwiązanie Sony, czyli LDAC).
Dodajmy do tego transmisję dźwięku do każdej słuchawki osobno, dzięki czemu obie mogą być wykorzystywane autonomicznie oraz dobry czas pracy (do 5 godzin same słuchawki, do 24 h łącznie dzięki etui wyposażonemu w USB typu C oraz ładowanie indukcyjne Qi wireless charging).
Za obsługę (m.in. głośność czy odbieranie połączeń) odpowiadają dotykowe elementy na słuchawkach, wygodę zapewnią czujniki podczerwieni, które automatycznie zapauzują odtwarzanie muzyki po wyjęciu słuchawki z ucha. Ukłonem w stronę użytkowników smartfonów Xiaomi jest autoparowanie po pierwszym otworzeniu etui ładującego.
Wiemy już, że Huawei może zadrżeć przed Mi Air 2S TWS, pytanie jak na ich wprowadzenie na europejski rynek zareagują fani innych marek średniopółkowych słuchawek tego typu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…
Xiaomi jest nowym liderem chińskiego rynku smartfonów. Udało im się wyprzedzić Huawei i dzięki potężnemu…
OnePlus 11 dostał nową aktualizację. Ten podwójny ex-flagowiec będzie wspierany przez kolejne 3 lata, a…
iQOO Z10x debiutuje w cenie, która kpi sobie z całej konkurencji. Przy nim nawet CMF…
HONOR Magic 8 Pro znów powalczy o tytuł najważniejszego smartfona do zdjęć na rynku. Jego…