Premiera serii Huawei P40 zbliża się wielkimi krokami, dlatego w sieci pojawia się coraz więcej przecieków na temat jego konstrukcji. W tym roku Huawei postawi na kolejne odświeżenie wyglądu – wideo ujawnia więcej zakrzywionych krawędzi.
Jeżeli zerkniecie w swój kalendarz maniaKa, bez trudu zauważycie zaznaczony dzień 26 marca, albowiem to wtedy oficjalnie zadebiutuje sztandarowa seria Huawei P40.
W jej skład mają wejść trzy flagowe telefony, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. Ich nazwy brzmią P40, P40 Pro i P40 Pro Premium Edition – ostatnia wersja zapowiada się naprawdę obiecująco.
Krzywizna na wyższym poziomie
Skoro do premiery pozostało równe 10 dni, w sieci hulają przecieki na temat wyglądu nowych Huawei. Poniższe wideo jest naszym trzonem, ponieważ prezentuje front zakrzywiony z czterech stron.
Nie sprecyzowano wprawdzie, który telefon otrzyma takie wzornictwo, dlatego przyjmiemy, iż jest to po prostu Huawei P40. W rzeczywistości może się jednak okazać, że zagięte krawędzie trafią tylko do droższych wersji.
Jak Huawei P40 prezentuje się w nowym przecieku? Naprawdę nieźle, ponieważ może być eleganckim powiewem świeżości w górnej półce. Co ważne, boki obudowy nie są zagięte w stylu Waterfall Display.
Krzywizna jest jedynie delikatna, dlatego jeżeli nie byliście fanami wodospadowych wyświetlaczy, Huawei P40 będzie telefonem dla Was. Mnie, oprócz ładnie wyprofilowanych krawędzi, podoba się także spójne połączenie matrycy z ramką obudowy.
Tylny panel Huawei P40 i jego pozostałych wersji przemawia do mnie dużo mniej, ponieważ przypomina Samsunga Galaxy S20. Dzięki fenomenalnemu przeciekowi Evana Blassa możemy dokładnie obejrzeć tył P40.
W najdroższej edycji P40 Pro PE specyfikacja aparatów ma się przedstawiać następująco: oczko 52 MP z wielką matrycą 1/1.3″, aparat ultraszerokokątny 40 MP, dwa teleobiektywy (standardowy i peryskopowy) oraz sensor ToF 3D. Nowy król fotografii?
Warto przeczytać:
Wkurzająca wada mojego smartfona sprawia, że wbrew sobie myślę o kupnie nowego
Ceny Huawei P40
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.