fot. letsgodigital
Oficjalna zapowiedź PlayStation 4 miała miejsce 20 lutego 2013 roku, a więc najwyższy czas na premierę następcy. PlayStation 5 (PS5), bo tak zostanie nazwana nowa generacja konsoli, zostanie jednak pokazane dopiero pod koniec roku. Nie przeszkadza nam to jednak w popełnieniu małego podsumowania dotychczas zebrany informacji o urządzeniu.
Microsoft pochwalił się wczoraj kilkoma informacjami dotyczącymi nadchodzącej konsoli Xbox Series X, wśród których znalazła się nawet specyfikacja techniczna. Patrząc na dane, można dojść do wniosku, iż gigant z Redmond szykuje dla nas prawdziwą petardę. Jednak czy konsola poradzi sobie z PlayStation 5, które również pojawi się w 2020 roku? Na ten moment ocena jest trudna, jeśli w ogóle możliwa. Odłóżmy więc tę kwestię na bok i sprawdźmy, czego udało nam się już dowiedzieć o PS5, które zdaje się kryć jeszcze wiele tajemnic.
Wiele osób twierdziło, że PS5 pojawi się okolicy połowy 2020 roku, możliwe, że zbiegłoby się to z targami E3. Niestety, fani Sony oczekujący na kolejną generację konsoli będącej głównym konkurentem Microsoft Xboxa muszą poczekać nieco dłużej. Mówi się o końcówce roku — w grudniu, czyli najgorętszym dla branży okresie świątecznym.
Oznacza to, że od premiery poprzednika (PS4) mini aż sześć i pół roku. To długi, naprawdę długi czas, jednak z biznesowego punktu widzenia, jest on w pełni uzasadniony. Producent musiał bowiem najpierw „wycisnąć”, co się ta z obecnej w sprzedaży generacji. W końcu ta w dalszym ciągu świetnie się sprzedaje.
Podanie na początku roku ceny sprzętu, którego premiera planowana jest na jego końcówkę, nie jest realne, jednak możemy nieco spekulować na temat jej wysokości. W chwili debiutu PS4 kosztowało 399 dolarów, co dało nam w Polsce kwotę 1799 złotych. Nie ma szans na to, by PlayStation 5 było tańsze od swojego poprzednika w dniu wprowadzenia do sprzedaży.
Ba, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki rynkowe, obstawiam, że będzie ona nieco wyższa. Typuję tutaj ceny od 500 do aż 600 dolarów. Możliwe, że sprzęt będzie już na starcie sprzedawany w różnych wariantach, co nieco rozszerzy wybór cenowy.
Cieszyć może to, że na PlayStation 5 pojawi się możliwość uruchomienia gier z PlayStation 4. To oznacza kompatybilność wsteczną, ale nas bardziej interesują gry dedykowane PS5, które będą gotowe już „na start”. O jakich tytułach mowa?
Stylistyka ujęta na grafikach nie jest oczywiście niczym pewnym, jednak za sprawą wcześniejszych zgłoszeń patentowych oraz przecieków, możemy przypuszczać, że tak właśnie będzie wyglądała opisywana konsola. Przyznacie, że wygląd PS5 jest dość kontrowersyjny i z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu? Oczywiście, konsola to nie smartfon i wygląd zewnętrzny obudowy nie jest tak istotny, jak w przypadku telefonów czy komputerów.
Za układem nadchodzącej konsoli Sony stoi AMD, które przygotuje dla PlayStation 5 procesor Ryzen 3 gen. wykonany w 7nm procesie technologicznym. Grafika to prawdopodobnie Radeon Navi obsługujący rozdzielczość 8K, w którym zostanie zastosowana technologia ray tracing (zwiększony realizm scenerii w dynamicznym środowisku).
Przecieki wspominają również o obecności przestrzennego dźwięku 3D Audio, napędzie optycznym UHD oraz dysku SSD, który może stanowić jedną z najszybszych jednostek dostępnych w na rynku growym. Nie zabraknie tutaj także gruntownie przebudowanego interfejsu oraz nowego pada — Dual Shock 5. Ten ostatni ma zaskakiwać ulepszoną haptyką oraz adaptacyjnymi trigerami.
Tyle w kwestii aktualnie dostępny informacji o PlayStation 5. Mam do was jednak pytanie…
https://www.gsmmaniak.pl/1084144/wsteczna-kompatybilnosc-w-ps5-to-nie-zart/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Orange w maju ma prezenty dla klientów abonamentowych i na kartę. Skorzystają więc w zasadzie…
Amazfit Helio Ring to bezpośredni konkurent Samsunga Galaxy Ring. Smartring zaraz debiutuje w USA, a…
Chcesz kupić najlepszy smartwatch, mając do wydania tylko 300 złotych? Honor Watch GS Pro to…
Samsung Galaxy S20 FE był moim ulubionym Samsungiem w historii. Producent wyszedł naprzeciwko oczekiwaniom i…
Czy telefon za 6 tysięcy złotych powinien być niezawodny? Jeszcze jak! iPhone ma jednak ostatnio…
Majówkowy szał promocji trwa w najlepsze! Tym razem okazji doczekały się dwa świetne średniaki. Zarówno…