>
Kategorie: Huawei Newsy Telefony

W 2020 roku wydajność smartfonów Huawei poszybuje w kosmos. Kirin 1020 to imponujący procesor

Do sieci trafiło nieco informacji o procesorze Kirin 1020, który napędzi między innymi Huawei Mate 40 Pro. SoC ma oferować o 50 procent większą wydajność od poprzednika. Huawei podbije rankingi wydajności?

Jeśli chodzi o suchą wydajność w testach syntetycznych, to flagowe smartfony Huawei od lat pozostają w tyle za konkurencją z Androidem i iOS. Kolejna generacja procesorów Kirin ma to zmienić, bo nowy SoC – oznaczony numerem 1020 – ma oferować aż o 50 procent więcej mocy obliczeniowych. Huawei Mate 40 Pro będzie prawdziwym potworem pod tym względem.

Kirin 1020 przyniesie 50-procentowy skok wydajności

Kolejny raz zacznę od benchmarku AnTuTu w ramach krótkiego wstępu. W zestawieniu nadal brakuje Huawei Mate 30 Pro, ale jego wydajność została już przetestowana i wynosi mniej więcej 450 tysięcy punktów. Obecnie pozwoliłoby to wyprzedzić na przykład ASUSa Zenfone 6, ale przecież pracuje on na poprzedniej generacji SoC od Qualcomma – nie mówiąc już o tym, że Snapdragon 865 będzie znacznie mocniejszy, więc Huawei P40 Pro zostanie mocno z tyłu.

Sytuację ma zmienić dopiero Huawei Mate 40 Pro, który będzie pracował na nadchodzącym Kirinie 1020. W sieci pojawiły się informacje, że zaoferuje on aż 50-procentowy skok wydajności – nie pamiętam już kiedy mogliśmy mówić o takim postępie w tak krótkim czasie. SoC będzie posiadał zintegrowany moduł 5G, wykonany zostanie w 5 nm procesie technologicznym. Na architekturę złożą się rdzenie Cortex-A78, z pominięciem poprzedniej generacji A77.

Huawei nie potrzebuje już zewnętrznych dostawców

Być może pamiętacie, że Huawei w niektórych swoich modelach całkowicie udało się wyeliminować wykorzystanie komponentów, które nie pochodzą z Chin. Nie jest to zaskakujące – producent posiada już odpowiednią technologię, pozycję na rodzimym rynku i zaufanie klientów, by nie odczuć specjalnie konsekwencji zatargu z Google i USA.

https://www.gsmmaniak.pl/1071244/huawei-mate-30-sprzedaz-7-milionow/

Baza surowcowa do produkcji elektroniki (między innymi REE – metale ziem rzadkich) jest tak bogata w tym kraju, że tak naprawdę to świat potrzebuje do nich dostępu – nie odwrotnie. Pozostaje nam mieć nadzieję, że kolejne problemy polityczne nie będą nadal wpływać na dostępność chińskiej elektroniki. Jeśli tak, to nie staniemy w miejscu.

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Telefony

Flagowiec Apple za 6000 złotych znowu z problemami. Kontrola jakości coraz gorsza?

Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Ten promocyjny model bije na głowę markę JBL, Xiaomi oraz Samsunga. Za 374 złote nie znajdziesz lepszego głośnika

Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Orange

HA HA HA, takiej „promocji” Black Friday jeszcze nie widziałeś. Po prostu wstyd

Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Technologie

Już wiadomo, czemu połowa internetu nie działała. To nie był atak DDoS

Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…

20 listopada 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Klienci ING muszą się na to przygotować. Inaczej doświadczą potężnej irytacji

Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

Ważny wyciek średniaka realme, który tym razem nie powinien ominąć Polski

realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…

20 listopada 2025