To jeszcze nie Tesla, ale wspomnicie moje słowa. Xiaomi będzie miało swój samochód?

Xiaomi posiada w swojej ofercie już kilka pojazdów elektrycznych i niedługo pokaże kolejny z nich, tym razem nieco większy. Wątpię, by już obecnie byli w stanie pokazać elektryczny samochód, ale za kilka lat być może niektórzy z nas będą jeździć konkurencją dla Tesli w wydaniu Xiaomi.

Już za kilka dni Xiaomi pokaże swój nowy pojazd elektryczny, który powstał we współpracy z firmami Ninebot oraz Haier. Prawdopodobnie chodzi o coś typu gokarta, ale wyjdźmy myślami w przyszłość. Czy Xiaomi ma szansę konkurować z Teslą na rynku samochodów elektrycznych?

Niedługo na ulice wyjedziesz samochodem od Xiaomi?

Chiński producent bardzo agresywnie rozpycha się w zasadzie każdej gałęzi elektronicznego przemysłu. Oprócz smartfonów, weareables czy produktów Smart Home, Xiaomi produkuje też pojazdy elektryczne. Koncern pochwalił się właśnie nową, nadchodzącą premierą. Nie sądzę, żeby już teraz miał to być elektryczny samochód, a raczej coś w rodzaju gokarta, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby za kilkanaście miesięcy Xiaomi pokazało Teslę za pół ceny.

Biorąc pod uwagę, pomiędzy jakimi producentami doszło do współpracy, najpewniej chodzi o elektrycznego gokarta, ale niekoniecznie przeznaczonego wyłącznie dla najmłodszych. Tego typu sprzęty są już na rynku, dlaczego więc Xiaomi nie miałoby zacząć konkurować i w takiej stawce?

To już jedynie moje przemyślenia. Xiaomi dominuje rynek tanich smartfonów. Tanich opasek sportowych. Odświeżacze powietrza zyskały ostatnio wielką popularność ze względu na wzrost świadomości o zanieczyszczeniach w dużych miastach. Być może nadszedł już czas, by Chiny pokazały się jako znaczący producent samochodów elektrycznych – w sukces Elona Muska początkowo nie wierzył chyba nikt, poza nim samym. Pewnie, że zacznie się od kopiowania – ale pamiętajcie, jak szybko

Wszystko stanie się jasne już 17 grudnia, kiedy to nastąpi oficjalna prezentacja nowego pojazdu. Sądzicie, że Xiaomi jest w stanie wejść również na rynek samochodów, czy to zbyt hermetyczne środowisko dla producenta z Chin?

Zaryzykowalibyście zakup takiego modelu zamiast sprawdzonej motoryzacyjnej marki?

Źródło