Do sieci trafił fotografie wykonane przy pomocy smartfonów z linii Google Pixel 4. Poniżej możecie zobaczyć sami, czy drogie i niezbyt ładne wizualnie flagowce będą warte tak dużych pieniędzy. Ja już znam odpowiedź.
Ostatnią godzinę spędziłem na oglądaniu zdjęć, które wykonano nowymi Pixelami. Mam na ten temat sporo przemyśleń, a Pixel 4 i Pixel 4 XL nie wydają mi się już ani drogie, ani brzydkie. To po prostu nie ma znaczenia w kontekście tego, jak dobre robią zdjęcia.
Zacznijmy od selfie…
Poprzez tryb portretowy aparatu głównego (jak widać, nie tylko dla ludzi)…
Dodajmy do tego zdjęcia w słabszym świetle (zwróćcie uwagę na ostrość fotografii, na której uchwycono ruch)…
Przez zdjęcia w wieczornym świetle miasta…
Aż do całkowitej ciemności.
Co tu dużo mówić. Obecnie testuję iPhone’a 11 Pro Max i szczerze powiedziawszy, to jego aparat jest niemal doskonały. Tak przynajmniej myślałem, mając na uwadze dotychczasowych konkurentów, ale w tym momencie muszę zrewidować poglądy. Google Pixel 4 nie będzie miał sobie równych i pod względem fotografii bije na głowę wszystkich, z iPhone’m włącznie.
Popatrzcie tylko na zdjęcie nocnego nieba – czy uwierzylibyście, że zostało zrobione smartfonem? Równie duże wrażenie wywarły na mnie możliwości fotograficzne w świetle miejskim. Kolory są świetne i to nie tylko na pierwszym planie, nawet budynki w oddali robią wrażenie.
Tak, zgadza się. Pixel 4 będzie drogi, brzydki, a bateria nas rozczaruje. Nie będzie miał też czytnika linii papilarnych, który zostanie zastąpiony rozpoznawaniem twarzy znanym z iPhone’ów. Wszystkiego tego dowiecie się z poniższego wpisu, ale powiedzcie sami – czy ta jakość zdjęć nie jest tego warta?
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…