Trzy miliony smartfonów w godzinę? Huawei mówi „sprawdzam” i ogłasza wielkie zwycięstwo serii Huawei Mate 30, która w Chinach spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem. Na nowego flagowca czekały prawdziwe tłumy i nie ma się czemu dziwić – szkoda, że w Polsce nie ma takich smartfonów.
Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro zadebiutowały 19 września w Monachium, ale ich premiera w jednym z największych europejskich miast wcale nie oznaczała świetlanej przyszłości nowych flagowców. Wręcz przeciwnie, maniacy ze Starego Kontynentu mogli jedynie napatrzeć się na obudowy smartfonów i odprowadzić je… na samolot do Chin.
Huawei nie wprowadziło swoich sztandarowych produktów na europejski rynek, gdyż z powodu obowiązującego zakazu USA w ich systemie nie mogły się znaleźć aplikacji i usługi od Google. Chińczycy zadecydowali, iż premiera telefonów bez Sklepu Play nie ma większego sensu, dlatego seria została skierowana prosto do Państwa Środka, w którym Google nie jest pożądaną marką.
Nie wiemy, czy lub kiedy modele Mate 30 i Mate 30 Pro pojawią się w Europie, ale możemy podejrzewać, że natychmiast stałyby się sukcesem. W rodzimych Chinach w okresie przedsprzedaży zamówiono trzy miliony egzemplarzy w godzinę, a w ciągu minuty od rozpoczęcia oficjalnej sprzedaży internetowej nowe flagowce wygenerowały sprzedaż o wartości 500 milionów yuanów – to w przeliczeniu ponad 280 milionów złotych.
Huawei zamierza ostatecznie sięgnąć po 20 milionów sprzedanych sztuk, co jest bardzo ambitnym celem. Jednocześnie marka ma pełną świadomość, co wielokrotnie podkreślała, problemów ze Stanami Zjednoczonymi i ich dalekosiężnymi konsekwencjami. Wobec tego mało prawdopodobne jest, aby ryzykowano europejską sprzedaż Mate 30 bez usług Google.
Nawet najlepszy smartfon nie obroni się świetną warstwą sprzętową, a tę Huawei dopracowało przecież do perfekcji – zarówno tańszy Mate 30, jak i droższy Mate 30 Pro to szalenie dobrze wyposażone urządzenia z wysokiej półki. Idealny sprzęt to głównie domena Mate 30 Pro, głównego zawodnika w walce o tytuł topowego smartfona.
Huawei wyposażyło go w jeden z najlepszych aparatów na rynku, wodospadowy wyświetlacz z wbudowanym czytnikiem, mocny procesor i solidną dawkę pamięci RAM. Mate 30 Pro wzbogaca także pojemny akumulator 4500 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym i indukcyjnym, zamknięty wewnątrz wodoszczelnej obudowy ze szkła.
https://www.gsmmaniak.pl/1049666/huawei-mate-30-pro-premiera/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
mObywatel poleca się na majówkę. Sprawdź, z ilu funkcji przydatnych nie tylko w długi weekend…
Plus rozdaje darmowe 25 GB internetu dla wszystkich klientów indywidualnych. W przyszłości na chętnych czeka…
Świeżutkie smartfony HMD Pulse w ubiegłym tygodniu zadebiutowały globalnie, także w Polsce. Okazuje się, że…
Zegarki Huawei Watch Fit 3 i Huawei Watch 4 Pro Space Edition w przyszłym tygodniu…
Jaki tani telefon do 400, 500 czy 600 złotych warto teraz kupić? To zadanie nie…
Wkrótce odbędzie się premiera realme GT Neo 6. Wyjątkowo wydajny średniak tym samym dołączy do…