Xiaomi Mi 9T Pro już 19 września zadebiutuje w wersji ze Snapdragonem 855+, 12 GB pamięci RAM oraz nowym, poczwórnym aparatem z główną matrycą o rozdzielczości 64 MP. Warto będzie go kupić?
Nie dalej niż wczoraj uprzejmie doradzałem, żeby wstrzymać się z zakupem Xiaomi Mi 9T Pro, ponieważ na dniach na rynek trafi nowa wersja, która zostanie wyposażona w Snapdragona 855+. Nie spodziewałem się jednak, że Xiaomi planuje aż tak poważną aktualizację swojego taniego flagowca. Ciężko mi wskazać dla niego konkurenta, jeśli Xiaomi nie przesadzi z ceną.
Lubisz mobilne gry i rozglądasz się za smartfonem do grania, ale jednocześnie nie jesteś fanem agresywnego niepotrzebnie udziwnionego wyglądu? Cóż, w takim wypadku najlepszym wyborem może być wstrzymanie się z zakupem, bo już jutro – 19 września – do sprzedaży trafi nowy wariant Xiaomi Mi 9T Pro ze Snapdragonem 855+ na pokładzie. Na ten temat pisałem już wczoraj, ale dopiero dzisiaj dowiedzieliśmy się nieco więcej. Nowy SoC to tylko jeden z powodów, dla których po prostu trzeba na niego czekać.
Pierwszym z nich jest aż 12 GB pamięci operacyjnej. Jeśli tanie flagowce od Xiaomi dawały jakiekolwiek powody do narzekania, to dla bardziej wymagającego użytkownika jednym z nich mógł być brak wariantu z większą ilością RAM. No i nareszcie doczekaliśmy się takiego smartfona – co ciekawe, to przecież w zasadzie średniak z topowym procesorem.
Jeśli dotychczasowe argumenty nie wystarczyły jako powody do zakupu najmocniejszej wersji, to idźmy dalej. Xiaomi nie poprzestało na podniesieniu mocy obliczeniowych Xiaomi Mi 9T Pro, ale zadbało również o zaplecze fotograficzne. Zamiast 48 MP matrycy, główne oczko otrzyma sensor o rozdzielczości 64 MP. Samych obiektywów ma być też więcej, bo do znanego z podstawowej wersji trio, dołączy jeszcze jeden – póki co o nieznanym przeznaczeniu, ale raczej możemy myśleć o ToF. Cztery aparaty w tej cenie? Tego jeszcze nie grali.
Reszta podzespołów nie ulegnie zmianie, bo i też nie bardzo jest co zmieniać. Design urządzenia nie zestarzał się wcale, a wypełniający cały front ekran AMOLED nadal robi świetne wrażenie. Mi 9T Pro oferuje też świetny czas pracy z dala od gniazdka. Nic tylko kupować – ale zdecydowanie najmocniejszy wariant.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Pierwszy smartfon spod szyldu cmf (submarka Nothing) wkrótce trafi do sprzedaży. Będzie nazywać się cmf…
Sony potwierdziło premierę nowych smartfonów! Debiut flagowca i średniaka (a może jeszcze jednego modelu) został…
Plus ma specjalne oferty dla tych, którzy przymierzają się do zakupu nowego iPhone'a. Z ofertami…
Solidne wykonanie, cyfrowy detoks, bateria na kilka dni i Snake w telefonie. Jeśli któryś z…
Mamy nowego króla! Jeden z najnowszych flagowców został okrzyknięty najlepszym telefonem do zdjęć na świecie.…
vivo X100s, vivo X100s Pro i vivo X100 UItra debiutują na dniach, a ich specyfikacja…