Huawei Mate X zostanie wyposażony w nowy procesor Kirin 990 i będzie jednocześnie pierwszym smartfonem z tym układem. Co się zmieniło i czy teraz jest wart swojej szalonej ceny?
Składane smartfony pojawiają się i znikają, a mało kto miał je w ogóle w ręce. Huawei hucznie zaprezentował swojego Mate’a X na targach MWC w lutym, a do tej pory nikt nie może się pochwalić możliwością przetestowania.
Smartfon do sprzedaży miał trafić w lipcu, a trafi zapewne we wrześniu lub w październiku. Już jednak po jego premierze miałem wrażenie, że to znacznie lepsze podejście do tematu, niż Samsung Galaxy Fold. Zdania nie zmieniłem, a nowe informacje tylko potwierdzają moje przypuszczenia.
Huawei Mate X został zaprezentowany w całkiem sprytny sposób – chiński producent skupił się na funkcjach i designie, niewiele mówiąc o samej specyfikacji. Pozwoliło to na późniejsze zmiany – zupełnie jakby opóźniony debiut był poważnie brany pod uwagę.
Huawei twierdził początkowo, że sercem urządzenia będzie Kirin 980 – całkiem jednak słusznie stwierdzono, że przejście na Kirina 990 to dobra decyzja. Oznacza to jednocześnie, że w zasadzie znamy datę premiery – to dokładnie ten sam dzień, co debiut nowego procesora – jednocześnie wcześniej niż serii Mate 30.
Reszta podzespołów podobno nie uległa zmianie, choć wcale nie wykluczam, że do sprzedaży trafi raczej wersja z 12 niż 8 GB pamięci RAM. Nikogo nie rozczaruje za to aparat, bo to dokładnie ten sam zestaw, co w Huawei P30 Pro – obecnie jeden z najlepszych fotosmartfonów na rynku.
Dzisiaj Damian pisał dla Was o szybkości ładowania w serii Mate 30 – 55 W. Dokładnie tak samo będzie w przypadku Mate’a X, którego ogniwo o pojemności 4500 mAh (ponownie tyle samo, co Mate 30 Pro). Nie daje to jednak widoków na bardzo długi czas pracy z dala od gniazdka, bo wyświetlacz OLED o łącznej przekątnej 8 cali będzie cechował się sporym apetytem na energię. Wszystkiego o dokładnej specyfikacji Mate’a X dowiesz się z poniższego wpisu premierowego.
https://www.gsmmaniak.pl/965730/huawei-mate-x-specyfikacja-cena/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…