Samsung Galaxy Note 10 będzie pierwszym topowym flagowcem Koreańczyków, który ma być dostępny w Stanach Zjednoczonych głównie w wersji z układem Exynos 9825 – tylko jeden z operatorów dostanie Snapdragona 855. To trend odwrotny do oczekiwań sporej części maniaKów, którzy chcieliby łatwo kupić wariant z jednostką Qualcomma.
Każdy maniaK wie, że od kilku lat Samsung stosuje w swoich flagowcach dwa procesory: autorskie Exynosy i Snapdragony od Qualcomma. Niestety, nie jest tak, że klienci dostają wybór między nimi – Snapdragon trafia na wybrane rynki (głównie USA i Chiny), a Exynos wszędzie indziej. Wynika to z umów między obiema firmami i kwestii patentowych.
Wydawało się, że w przypadku Galaxy Note 10 nic się w tej kwestii nie zmieni, a tu niespodzianka.
Jak już wspominałem, topowe modele Galaxy były sprzedawane w Stanach Zjednoczonych ze Snapdragonami na pokładzie. Tymczasem Galaxy Note 10 będzie oferowany z układem Snapdragon 855 (bez „plusa” w nazwie) tylko w sieci Verizon, zaś w innych kanałach sprzedaży smartfon napędzać będzie Exynos 9825.
Źródło nie tłumaczy, co jest powodem tego stanu rzeczy, a i ja nie mam żadnego sensownego pomysłu. Być może Samsung chce się całkowicie uniezależnić od Qualcomma, podobnie jak docelowo chce to zrobić Huawei. W każdym razie pewne jest jedno – teraz niemal każdy Galaxy Note 10 będzie tym „gorszym”.
Czy Exynosy są złymi procesorami? Nie powiedziałbym, jednak Snapdragony są lepsze od co najmniej dwóch generacji, a jak dla mnie nawet od trzech. W swoich autorskich układach Samsung tak mocno skupił się na wydajności CPU, że kompletnie zapomniał o dopracowaniu aspektów związanych z GPU i przede wszystkim o odpowiedniej energooszczędności.
Wszystko to sprawia, że ostatnie galaktyki z Exynosami przegrywają ze swoimi odpowiednikami na Snapdragonach zarówno w testach wydajności, jak i czasu pracy na jednym ładowaniu. Przez to wielu maniaKów chciałoby, by Galaxy S i Galaxy Note z jednostkami Qualcomma były dostępne znacznie szerzej – w tym także i ja.
Jak widać Samsung ma zupełnie inne plany. Szkoda, zwłaszcza że znam osoby, które ściągały topowe telefony Koreańczyków właśnie z USA, by mieć wariant ze Snapdragonem. Teraz będzie to utrudnione.
https://www.gsmmaniak.pl/1034242/oto-ostateczny-dowod-ze-note-10-nie-bedzie-mial-jacka/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…