Jak wydajny jest Snapdragon 855 Plus? Okazuje się, że w benchmarkach wypada niemal identycznie, jak poprzednik. Za co więc trzeba będzie dopłacić w nowych flagowcach z tym układem?
Dzisiaj sporo informacji na temat ASUS ROG Phone 2 zebrał dla Was Dawid. Ja posłużę się tym modelem tylko jako przykład tego, jak w testach syntetycznych sprawuje się nowy Snapdragon 855+. Czy faktycznie jest znacznie lepszy od obecnej generacji SoC od Qualcomma? A może to tylko marketing?
Żeby mieć porównanie, na początek przytoczę kilka wyników z testów wydajności w Geekbench, które przeprowadziliśmy podczas testowania smartfonów ze Snapdragonem 855 na pokładzie (oznaczenia: S-Single Core Score, M-Multi Core Score):
Poniżej możesz za to zobaczyć, jak w tym samym benchmarku sprawuje się Snapdragon 855+, tym razem w towarzystwie 12 GB pamięci RAM, a przykładowym smartfonem będzie tutaj gamingowy ASUS ROG Phone 2. Przyznam szczerze, że na papierze nie widać w zasadzie żadnej różnicy. Owszem, wariant z plusem osiąga minimalnie lepsze rezultaty, ale w codziennym użytkowaniu nikt nie będzie w stanie zauważyć różnicy. Nie mogę też nie zauważyć, że benchmark został przeprowadzony na smartfonie, który na pewno został wyposażony w lepszy niż standardowo układ chłodzenia – spodziewałbym się więc nieco lepszych rezultatów.
O sile nowego układu ma stanowić podkręcone GPU, które ma zapewnić o 15 procent lepszą wydajność w stosunku do poprzednika. Qualcomm pokazuje w ten sposób zainteresowanie rosnącą w popularność niszą smartfonów dla graczy. W drugiej połowie 2019 roku do sprzedaży trafi na przykład Razer Phone 3, w stosunku do którego mam spore oczekiwania. Mam tylko jedno zastrzeżenie.
Brzmi ono – po co nam ta wydajność? Nawet Snapdragon 855 z Adreno 640 zapewnia taki zapas mocy, że żadna z obecnych gier nie jest w stanie go zadławić. Można by doszukiwać się zastosowania nowego wariantu w wirtualnej rzeczywistości, ale umówmy się – to nadal raczkująca branża i mało kto chce inwestować w taki sprzęt do domowego użytku.
Ten przydługi wstęp miał prowadzić do jednego wniosku. Jeśli w najbliższym czasie zobaczymy nowe flagowce, które zamiast wersji z plusem, będą wyposażone w Snapdragona 855, to nie ma się czym przejmować. Różnice będą absolutnie marginalne, a jeśli dzięki temu uda się obniżyć cenę nawet o kilka dolarów, to ja wybrałbym smartfona z nieco starszym układem. Szkoda pieniędzy.
https://www.gsmmaniak.pl/1027944/snapdragon-855-plus-qualcomm-gaming-vr/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…