Honor Band 5 zapowiada się na najlepszą opaskę sportową od lat. Oto jego wygląd i funkcje

Honor Band 5 zdradził swój design, a do tego uzyskaliśmy sporo informacji o możliwościach samej opaski. Zapowiada się, że żaden podobnie wyposażony sprzęt nie zaoferuje tak wiele za tak niewiele. Nawet Xiaomi Mi Band 4 nie jest tak dobry.

Honor Band 5 ujawnił swój wygląd na pierwszym zdjęciu – nic nie zapowiada rewolucji w designie, ale to jego wyposażenie w stosunku do konkurencyjnych opasek z tego segmentu może być jego największą zaletą. Co już wiemy o Honor Band 5 i kiedy zostanie zaprezentowany?

Jak wygląda Honor Band 5?

Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że Honor Band 5 będzie dzielił design z poprzednikiem. Wygląda na to, że do obsługi nadal posłuży okrągły przycisk na froncie, nic nie zapowiada też zmian w wielkości ekranu. Spodziewamy się więc matrycy OLED o przekątnej 0.95 cala i wodoszczelności, która pozwoli na pływanie. Dlaczego więc warto będzie rozważyć przesiadkę na nowszy model?

Czego spodziewać się po nowej opasce?

Zacznę od premiery. Poprzednik debiutował wraz z Honorem 8X, a więc rozsądnie jest oczekiwać, że Honor Band 5 zostanie zaprezentowany wraz z Honorem 9X, a ta data jest nam dobrze znana. Jeśli więc zainteresowała Cię nowa opaska, to warto zaczekać do 23 lipca. Jakie spodziewamy się ceny? Wydaje się, że w Polsce wyniesie ona około 200 złotych, co wydaje mi się bardzo rozsądną kwotą za poniższe parametry i funkcje.

A co piszczy w wyposażeniu? Jest całkiem bogato jak na przewidywaną cenę urządzenia. Oprócz podstawowych funkcji takich jak licznik kroków, spalonych kalorii czy monitor pracy serca, otrzymamy również kilka innych użytecznych funkcji. Na pokład trafi na przykład pomiar ilości tlenu we krwi (łącznie z wykryciem hipoksemii), stwierdzenie kiepskiej jakości snu czy nawet apatii. To coś, czego zdecydowanie nie mają podobnie wycenione urządzenia konkurencji.

Źródło